Klub

Karta historii: Andrzej Kuczalski. Garbarz szefem wywiadu krakowskiej Armii Krajowej

,

W miniony poniedziałek obchodziliśmy święto Wojska Polskiego. Oczywiście 15 sierpnia 1920 roku, czyli w dniu rozpoczęcia ofensywy znad rzeki Wieprz, która była początkiem końca sowieckiego Frontu Zachodniego pod dowództwem Tuchaczewskiego, Garbarnia jeszcze nie istniała. Lecz przez dziesięciolecia działalności klubu jego związki z wojskiem były bardzo znaczące. Nie tylko na poziomie organizacyjnym ale też i personalnym. Z całą pewnością jednym z najważniejszych Garbarzy będących swego rodzaju łącznikiem historii klubu z historią wojskowości był Andrzej Kuczalski. Właśnie jego postać przypomnę w tym tekście.

Urodził się 30 listopada 1904 roku. Praktycznie od początku swojej pracy dla Zakładów Garbarskich zaangażował się w działalność klubu. Jednak nie został piłkarzem, mimo tego, że w czasach młodości grał w Pogoni Czarna Wieś. Swoje miejsce w ludwinowskim klubie znalazł w szeregach działaczy organizujących życie drużyny. Pełnił funkcję najpierw zastępcy sekretarza,  później sekretarza i kierownika sekcji piłki nożnej. Właśnie tego typu praca odpowiadała mu najbardziej i w takim momencie życia zastał go wybuch II wojny światowej.

W trakcie kampanii wrześniowej był dowódcą baterii artylerii. Dostał się do niewoli z której uciekł i wrócił do Krakowa. Bez wahania, zaraz po powrocie został członkiem najpierw ZWZ (Związku Walki Zbrojnej), a później AK. W stopniu majora został mianowany szefem wywiadu i kontrwywiadu 6.dywizji Armii Krajowej. Był więc jednym z najważniejszych oficerów w krakowskim okręgu AK. Była to działalność niezwykle ryzykowna, czego mam nadzieję nie trzeba tłumaczyć, jednak to dla Kuczalskiego było za mało. Z ogromna energią zaangażował się również w życie podziemnego Krakowskiego Okręgowego Związku Piłki Nożnej. Współtworzył w tym czasie ruch piłkarski, organizował zawody, jak choćby te, które przeszły do historii pod nazwą Okupacyjnych Mistrzostw Krakowa. W latach 1943-1944 pełnił funkcję kierownika nielegalnej wtedy Garbarni. Właśnie w tym okresie Brązowi zdobyli trzecie miejsce (1943) w wymienionych wyżej rozgrywkach. Zawodowo przez cały czas niemieckiej okupacji zajmował stanowisko kierownika administracyjnego zarządzanego przez okupantów zakładu „Emko”.

Po zakończeniu działań wojennych Andrzej Kuczalski pozostał w klubie pełniąc zaczytaną funkcję prezesa. Sprawował ją przez cztery lata od 1945 do 1949 roku. Były to czasy, kiedy Garbarnia zdobyła między innymi Puchar Wydziału Spraw Sędziowskich Krakowskiego Okręgowego ZPN (1945) i zakwalifikowała się do gry w ówczesnej Ekstraklasie (1948).

W Krakowskim Okręgowym Związku Piłki Nożnej pełnił rolę kapitana związkowego. Trzeba sobie zdawać sprawę, że ta dziś nieco zapomniana funkcja w tamtych latach była nadzwyczaj ważna i prestiżowa. Przed Kuczalskim pełniły ją takie sławy jak Józef Kałuża, Henryk Reyman czy Adam Obrubański. Nieco później został wybrany honorowym prezesem Garbarni.

Skalę jego dokonań tak tych sportowych jak i wojskowych pokazują różnego rodzaju odznaczenia. Krzyż Virtuti Militari, trzy razy Krzyż Walecznych, Krzyż Partyzancki, Złoty Krzyż Zasługi z Mieczami, Złota Odznaka za Pracę Społeczną na rzecz miasta Krakowamówią wszystko o jego życiu w niełatwych przecież czasach. Garbarnia i wojskowość to były jego dwie miłości. I mimo, że nie strzelił dla Brązowych żadnego gola, mimo, że nie popisywał się wiekopomnymi paradami bramkarskimi to trzeba zapamiętać to nazwisko. Nazwisko Garbarza i żołnierza jednocześnie.

Andrzej Kuczalski zmarł 2 grudnia 1989 roku.

Norbert Tkacz „Niezwykłe Opowieści Sportowe” 

I drużyna

II drużyna

Drużyny młodzieżowe