B. Bugaj: Wypracowaliśmy swój charakterystyczny styl gry

W minioną sobotę Garbarnia Kraków U-15 zwycięskim pojedynkiem z NKP Podhale Nowy Targ zakończyła rywalizację w Małopolskiej Lidze Trampkarzy. „Brązowi” po 14. rozegranych spotkaniach zajęli drugie miejsce w tabeli, tracąc zaledwie dwa punkty do miejsca gwarantującego udział w barażach o CLJ-U15. Po zakończonej rundzie jesiennej porozmawialiśmy z opiekunem rocznika 2006 – trenerem Bartłomiejem Bugajem.

– Wrażenia są na pewno pozytywne. Celem jaki sobie ustaliliśmy przed rozpoczęciem rozgrywek było znalezienie się w pierwszej czwórce, co bez problemu udało się zrealizować. W trakcie sezonu i tego jak się prezentowaliśmy nasze apetyty wzrastały – rozpoczął szkoleniowiec zapytany o podsumowanie zakończonej rundy.

„Młode Lwy” wygrały w Nowym Targu 2:0 i z niecierpliwością oczekiwały na wynik pojedynku pomiędzy Unią Tarnów, a Okocimskim Brzesko. Ewentualna strata punktów przez „Jaskółki” zapewniłaby Garbarni udział w barażach o centralną ligę. – Do samego końca była szansa, aby rywalizować na wyższym poziomie, lecz sami ją sobie zaprzepaściliśmy, przegrywając rewanżowy pojedynek z tarnowianami. Dla chłopców rywalizacja w wyższej lidze byłaby cennym doświadczeniem – mówił.

– Ta drużyna od półtorej roku jest systematycznie budowana. W okresie letnim wzmocniło ją siedmiu zawodników, którzy znacząco podnieśli poziom. Świadczy o tym fakt, że każdy z nich w minionych rozgrywkach był praktycznie graczem pierwszego składu. Na pewno nie jest to koniec selekcji. Cały czas poszukujemy zawodników, którzy mogliby do nas dołączyć i podnieść poziom, co będzie przekładało się na większą rywalizację w zespole. Naszym celem było stworzenie drużyny, w której na każdej pozycji będzie dwóch równych zawodników i to udało się zrobić. Już same treningi i wzajemna rywalizacja na wysokim poziomie wpływają na rozwój umiejętności chłopców – kontynuował opiekun drużyny U-15 zapytany o sytuację kadrową w zespole.

Dziewięć zwycięstw i pięć porażek to bilans „Brązowych” w Małopolskiej Lidze Trampkarzy. To pokazuje, że drużyna U-15 nie chciała iść na kompromis z rywalami, lecz w każdym meczu walczyła o komplet punktów. – To także wynika z charakteru drużyny, jak i mojego. Zespół jest bardzo ambitny, nigdy nie odpuszcza. Dzięki temu miał swój styl, który był rozpoznawalny i doceniany przez wszystkich trenerów ligi.

Analizując ligowe wyniki można zauważyć, że na tym etapie pojawiają się duże wahania formy. Przykładowo w pierwszym meczu Garbarnia uległa Okocimskiemu Brzesko 0:3, natomiast w rewanżu zwyciężyła 7:1. Jak radzić sobie z takimi sytuacjami? – W Brzesku przegraliśmy 3:0, lecz wynik mógł być odwrotny. Przez większą część meczu dominowaliśmy na boisku, natomiast wystarczył moment dekoncentracji i rywale zdobyli bramkę. Nad sferą mentalną będziemy musieli sporo popracować w przerwie zimowej, aby wyeliminować pewne niedoskonałości. Spore rezerwy u chłopców dostrzegam także w przygotowaniu indywidualnym, nad którym także się skupimy – powiedział.

Zakończone rozgrywki to dobry czas, aby podsumować założenia, które udało się zrealizować w trakcie sezonu. Z czego najbardziej zadowolony jest trener Bartłomiej Bugaj? –  Mieliśmy swój charakterystyczny styl gry, który dostrzegali trenerzy innych zespołów. Zawsze próbowaliśmy go narzucić, budując akcję od tyłu, przez wszystkie strefy oraz wymieniając dużą liczbę podań – wyznał.

– Czasem było to ryzykowne i nie zawsze przynosiło oczekiwany rezultat, lecz jeżeli chodzi o założenia treningowe to je realizowaliśmy. W tym wieku zdarzają się błędy i chłopcy na tym etapie je popełniają. Zwłaszcza, gdy uczymy się nowych rzeczy – dodał.

Garbarnia U-15 zakończyła ligowe zmagania, a już wkrótce czeka ją zimowy okres przygotowawczy. Jak będą wyglądały najbliższe tygodnie „Brązowych”? – Pierwszy tydzień po zakończeniu sezonu mamy nieco luźniejszy w formie gier i zabaw, a także sparingu. Od 16 listopada zaczynamy przygotowania do rundy wiosennej. Harmonogram gier kontrolnych mamy już praktycznie ustalony. Zmierzymy się m. in. z Progresem Kraków, Hutnikiem Kraków, dwukrotnie Unią Tarnów, Stalą Rzeszów, czy Wisłą Kraków. Rozpoczną się również eliminacje do halowych mistrzostw Polski – zakończył wybiegając w przyszłość trener Bartłomiej Bugaj.

fot. Kacper Ząber