Pierwsza drużyna
Koniec pucharowej przygody
Garbarnia Kraków kończy drogę po okręgowy Puchar Polski na ćwierćfinale. W środę “Brązowi” przegrali na wyjeździe z Pogonią Kraków 1:3 (0:1), a jedyną bramkę dla naszego zespołu w meczu z beniaminkiem V ligi strzelił Filip Sarga.
W wyjściowym składzie na pucharowy pojedynek z Pogonią pojawili się zmiennicy i rezerwowi ze zwycięskiego składu z Oświęcimia: Wojciech Pliszka, Bartosz Seweryn, Bartosz Urbańczyk i bramkarz Kacper Kostka.
Beniaminek od początku meczu postawił “Brązowym” twarde warunki, gdy blisko zdobycia gola byli Hubert Kucharz i wychowanek Garbarni Damian Derenda. W 27. minucie wejście Seweryna w pole karne mogło skończyć się prowadzeniem Garbarni, ale po jego strzale piłkę z linii bramkowej wybiła obrona Pogoni. Kilka minut później gospodarze dopięli swego – do rzutu rożnego dla gospodarzy podszedł Munyaradzi Mwakanya i krótko rozegrał piłkę do Oliwiera Kielisia. Mimo znacznej odległości od bramki Kieliś oddał techniczny strzał, a piłka łukiem minęła kotłujących się w polu karnym zawodników na 1:0 dla ekipy ze Skotnik.
Była 36. minuta meczu gdy Pogoń objęła prowadzenie, a już po przerwie na boisku z zamiarem odrobienia strat zameldowali się Jakub Bigosiński, Bartosz Kutrzeba i Mateusz Kardas. Ten pierwszy był bardzo blisko efektownej bramki lobem nad bramkarzem Pogoni, jednak piłka minęła słupek bramki Sikory centymetry. O wiele skuteczniejsi byli gospodarze, którzy podwyższyli wynik na 2:0 po szybkiej akcji Kucharza lewym skrzydłem i uderzeniu w długi róg bramki Kostki. Jeszcze więcej ożywienia w szeregach “Brązowych” wniosło wejście na boisko Filipa Sargi. Najskuteczniejszy strzelec Garbarni potrzebował zaledwie kilku minut, żeby fantastycznym uderzeniem z powietrza w 71. minucie złapać kontakt z gospodarzami.
Do samego końca meczu Garbarnia próbowała wyrównać stan gry. Najbliżej szczęścia było w 90. minucie, gdy strzał zmierzający w róg bramki Sikory w ostatniej chwili na rzut rożny wybiła obrona Pogoni. W końcówce spotkania “Brązowi” byli zmuszeni grać w osłabieniu po czerwonej kartce dla Macieja Wojtaszka. Braki w defensywie Garbarni po rzuceniu wszystkich sił pod bramkę gospodarzy wykorzystał Mwakanya. “Munya” w samej końcówce wyszedł sam na sam z Kostką i ustalił wynik meczu na 3:1 dla Pogoni.
Porażka w środowym meczu oznacza koniec przygody Garbarni z okręgowym Pucharem Polski. Okazja do rehabilitacji już w sobotę, gdy w samo południe “Duma Ludwinowa” w szlagierze 8. kolejki zachodniej grupy małopolskiej V ligi zagra z Victorią Jaworzno. Już teraz zapraszamy kibiców do wspierania “Brązowych” w drodze po kolejne ligowe zwycięstwo.
KSPN Pogoń Kraków – RKS Garbarnia Kraków 3:1 (1:0)
Bramki: Kieliś 35’, Kucharz 47’, Mwakanya 90+3’ – Sarga 71’
Żółte kartki: Ster, Sikora, Płuchowski – Kardas, Kowalczyk, Wojtaszek
Czerwona kartka: Maciej Wojtaszek (Garbarnia, 89. minuta, za drugą żółtą)
Pogoń: Sikora – Daczka, Robak ©, Zając, Ster (80’ Majcher) – Kieliś (88’ Lizun), Baran, Derenda (88’ Olejniczak), Kucharz (68’ Płuchowski), Mwakanya – Dibete (81’ Zięba)
Garbarnia: Kostka – Pliszka (46’ Bigosiński), Kowalczyk, Wojtaszek, Masełko – Seweryn (62’ Sarga), Nieckula (46’ Kutrzeba), Dzierżak © (46’ Kardas), Hajduk, Paczka – Urbańczyk
Sędzia: Tymoteusz Kraska (Kraków).
Widzów: 50.