Pierwsza drużyna
A. Żak: Nie możemy tracić tylu bramek
W sobotę podopieczni trenera Macieja Musiała rozegrali pierwszy zimowy sparing. „Brązowi” ulegli w nim Bruk-Bet Termalice Nieciecza 4:5. Dubletem popisał się Adam Żak, z którym porozmawialiśmy po zakończeniu spotkania.
– Trzeba powiedzieć, że wynik jest mocno hokejowy. Szkoda straconych bramek, bo na początku mogło się wydawać, że ten mecz dobrze się dla nas układa, gdy zdobyliśmy dwie bramki. Później wydarzyło się coś, czego chcieliśmy uniknąć. Straciliśmy kilka bramek w krótkim odstępie czasowym i wynik do przerwy był dla nas niekorzystny. Nie napawa to optymizmem przed kolejnymi sparingami, lecz mamy cenny materiał do analizy. Mam nadzieję, że w kolejnych spotkaniach wyciągniemy wnioski i nie będziemy tracić tylu bramek – powiedział napastnik.
W rundzie jesiennej Garbarnia straciła 38 bramek, a w sobotniej grze kontrolnej zawodnicy Termalici pięciokrotnie wpisywali się na listę strzelców. Czy w trakcie okresu przygotowawczego zespół powinien szczególnie zwrócić uwagę na poprawę gry w defensywie. – Nie można powiedzieć, że tylko defensywa odpowiada za bronienie. Cała drużyna pracuje na to, aby strzelać bramki i skutecznie bronić się przed atakami rywali. Zdecydowanie musimy poprawić się w tym aspekcie – wyjawił zawodnik.
W sobotnim pojedynku Adam Żak dwukrotnie pokonał golkipera Bruk-Bet Termaliki. Po raz pierwszy na listę strzelców wpisał się w 15 minucie, natomiast dublet skompletował tuż przed gwizdkiem kończącym pierwszą część spotkania. – Fajnie, że zdobyłem dwie bramki, ale nie ma co wpadać w hurraoptymizm, ponieważ do wznowienia rozgrywek pozostało dużo czasu. Oby w lidze skuteczność była na wysokim poziomie – zakończył Adam Żak.