Pierwsza drużyna
„Brązowi” na szóstkę
W meczu 6. kolejki eWinner 2. ligi podopieczni trenera Maciej Musiała pokonali rezerwy Śląska Wrocław 6:1 i sięgnęli po komplet punktów.
Od pierwszych minut sobotniej rywalizacji oglądaliśmy otwarty pojedynek. Podopieczni trenera Macieja Musiała chcieli odbierać piłkę na połowie przeciwnika i przeprowadzać szybkie ataki na bramkę Śląska, lecz to przyjezdni jako pierwsi zapisali na swoim koncie trafienie. W 6. minucie meczu Bartosz Marchewka przyjął piłkę w polu karnym „Brązowych” i mocnym uderzeniem, tuż przy słupku pokonał Doriana Frątczaka.
Sześć minut później Bartłomiej Purcha uderzył na bramkę „Wojskowych”, a piłkę ręką odbił Mariusz Pawelec. Arbiter zawodów bez wahania podjął decyzję o rzucie karnym. Do piłki podszedł Purcha, który pewnym uderzeniem pokonał Maksymiliana Boruca. W kolejnych minutach to krakowianie tworzyli więcej groźnych sytuacji, lecz defensorzy wrocławian dobrze interweniowali w polu karnym. W 35. minucie Boruc pomylił się i zagrał piłkę wprost do Purchy, który bez wahania podjął decyzję o strzale. Niestety piłka minęła bramkę Śląska. W 41. minucie futbolówkę w pole karne dośrodkował Michal Klec, a całą akcję uderzeniem głową kończył Bartłomiej Korbecki, który nieznacznie się pomylił. Następnie Mateusz Brartków próbował zaskoczyć Boruca, lecz ten skutecznie interweniował. Tuż przed przerwą na bramkę Garbarni uderzył Hubert Młynarczyk, jednak piłka poszybowała z dala od bramki.
Druga część spotkania rozpoczęła się od uderzenia Kleca, który bezpośrednim strzałem ze środka boiska chciał przelobować bramkarza Śląska, lecz ten zachował czujność. Chwilę później Purcha finezyjnym uderzeniem obił słupek bramki. Wrocławianie mogli mówić o sporym szczęściu, jednak tylko do 60. minuty. Wówczas Daniel Morys posłał piłkę za plecy jednego z obrońców Śląska, z którym pojedynek wygrał Michał Feliks,. Napastnik mocnym strzałem ulokował piłkę w siatce. „Brązowi” się nie zatrzymywali. Pięć minut później w polu karnym gości faulowany był Feliks, a „jedenastkę” na bramkę zamienił Morys.
W 82. minucie Klec dośrodkował futbolówkę z narożnika boiska, w polu karnym najwyżej wyskoczył Kacper Laskoś, który oddał uderzenie, lecz futbolówka odbiła się od jednego z zawodników Śląska i gola ostatecznie zapisano na konto gracza z Wrocławia. W doliczonym czasie gry „Garbarze” zdobyli jeszcze dwie bramki. Najpierw precyzyjnym uderzeniem popisał się Wojciech Słomka, a tuż przed ostatnim gwizdkiem sędziego Klec przelobował Maksymiliana Boruca i ustalił rezultat spotkania.
Garbarnia Kraków – Śląsk II Wrocław 6:1 (1:1)
Bramki: 13′ Purcha, 60′ Feliks, 67′ Morys, 82 Marchewka (sam.), Słomka, Klec – 6′ Marchewka
Żółte kartki: Banach – Pawelec, Konstanty
Sędzia: Marcin Bielawski (Katowice)
Garbarnia: Frątczak – Morys, Banach, Nakrosius, Bartków (80′ Bentkowski) – Szywacz (80′ Laskoś), Duda – Korbecki (63′ Słomka), Klec, Purcha (63′ Kuczera) – Feliks (75′ Marszalik).
Śląsk II: Boruc – Caliński (84′ Celeban), Radkowski, Pawelec, Krocz (80′ Szmigiel) – Bukowski, Zawadzki (69′ Dachnowicz), Młynarczyk – Bargiel (69′ Kotowicz), Marchewka, Konstanty (80′ Gerstenstein).