Pierwsza drużyna
Porażka na inaugurację
Podopieczni trenera Tomasza Musiała z pewnością nie mogą zaliczyć wyjazdowej inauguracji sezonu 2021/2022 do udanych. W sobotnim pojedynku Stal wygrała 5:1, a jedyna bramka dla Garbarni padła po samobójczym trafieniu Pawła Oleksego.
„Brązowi” spotkanie ze Stalą rozpoczęli od wysokiego pressingu, jednocześnie starając się powoli konstruować swoje akcje. Ofensywna postawa krakowian mogła przynieść efekty już w 5. minucie, jednak strzał z dystansu skutecznie wybronił Wiktor Kaczorowski. Kilka minut później rzeszowianie wyprowadzali groźnie zapowiadający się kontratak, lecz ostatecznie Damian Michalik nie sięgnął piłki.
W 27. minucie futbolówka znalazła się w bramce Doriana Frątczaka, ale bramka ta nie została uznana. Kilka chwil wcześniej faulowany był jeden z zawodników „Brązowych”. Pierwsze pół godziny gry było dość wyrównanym pojedynkiem, o czym może świadczyć statystyka posiadania piłki, która była taka sama dla obu ekip. Garbarnia miała swoje okazje na zdobycie bramki, lecz zabrakło celnego wykończenia. W 30. minucie Mateusz Bartków uruchomił prostopadłym podaniem Michała Feliksa, a napastnikowi „Brązowych” zabrakło naprawdę niewiele, by wyjść sam na sam z golkiperem Stali. Pierwszy gol dla gospodarzy padł osiem minut pózniej, kiedy to dogranie Damiana Michalika zakończył celnym strzałem Andreja Prokić.
Po przerwie podopieczni Daniela Myśliwca dość szybko powiększyli wynik sobotniego pojedynku. W 49. minucie na listę strzelców wpisał się Patryk Małecki, który z bliskiej odległości wpakował piłkę do siatki, wykorzystując tym samym indywidualny rajd Łukasza Góry. Inicjatywę na boisku przejęli rzeszowianie, a „Brązowi” próbowali swoich sił po kontratakach. W 60. minucie jeden z nich mógł zakończyć się bramką dla Garbarni. Świetnym uderzeniem z dystansu popisał się Wiktor Szywacz, lecz zmierzającą do siatki futbolówkę zdołał dosięgnąć Kaczorowski. Osiem minut pózniej było już 3:0 dla Stali. Podanie Andreja Prokicia pewnie wykończył Damian Michalik.
W 86. minucie padł jedyny tego dnia gol dla Garbarni. Paweł Oleksy przy próbie przecinania dośrodkowania w pole karne niefortunnie strzelił do swojej bramki. Stal nie zamierzała jednak zatrzymać się w swoich poczynaniach ofensywnych i w dwie minuty zdobyła dwie bramki, których autorami byli Krzysztof Danielewicz i Bartłomiej Poczobut.
Stal Rzeszów – Garbarnia Kraków 5:1 (1:0)
Bramki: 38′ Prokić 38, 49′ Małecki, 68′ Michalik, 88′ Danielewicz, 89′ Poczobut – 86′ Oleksy (sam.)
Stal: Kaczorowski – Marczuk (79′ Maciejewski), Góra, Oleksy, Głowacki – Danielewicz, Poczobut, Wolski (76′ Olejarka) – Michalik (84′ Sławek), Małecki, Prokić (84′ Snopczyński).
Garbarnia: Frątczak – Warczak (67′ Surma), Banach, Bartków (63′ Laskoś), Marszalik – Słomka (66′ Purcha), Duda, Szywacz, Klec, Morys – Feliks.
Sędzia główny: Leszek Lewandowski
Żółte kartki: Małecki, Prokić.
fot. Stal Rzeszów