Pierwsza drużyna

Deszczowy remis

,

W meczu 6. kolejki drugiej ligi podopieczni trenera Łukasza Surmy zremisowali z Bytovią Bytów 2:2. Bramki dla „Brązowych” zdobyli Grzegorz Marszalik i Jan Klimek.

Środowy pojedynek odważniej rozpoczęli podopieczni trenera Łukasza Surmy. W 3. minucie meczu dwójką akcję przeprowadzili Grzegorz Marszalik z Jakubem Bąkiem, lecz piłka ostatecznie wylądowała w rękach Marcina Staniszewskiego. Trzy minuty później Bąk zagrał do Kamila Kuczaka, a ten wycofał futbolówkę do Błażeja Radwanka. Napastnik Garbarni chybił zza „szesnastki”.

W 21. minucie Bytovia po raz pierwszy zagroziła bramce Aleksandra Kozioła. Przemysław Lech znajdując się w polu karnym przyjął piłkę na klatkę piersiową i uderzył na bramkę „Brązowych”, lecz bez problemów interweniował bramkarz.

Dziesięć minut później goście objęli prowadzenie po skutecznie wykonanym rzucie rożnym. Piłka została przedłużona przez jednego z zawodników Bytovii, a całą akcję zamknął Filip Dymerski. Na odpowiedź Garbarni nie trzeba było długo czekać. 120 sekund później na listę strzelców po fantastycznym uderzeniu z pierwszej piłki wpisał się Grzegorz Marszalik.

W 39. minucie „Brązowi” zdobyli drugą bramkę i tym samym objęli prowadzenie.  Jakub Kowalski dośrodkował piłkę z rzutu wolnego w pole karne, a tam najwyżej wyskoczył wprowadzony chwilę wcześniej Jan Klimek. 19-latek uderzeniem głową pokonał Staniszewskiego. Ostatnie słowo przed przerwą należało do przyjezdnych. Jakub Bach obsłużył podaniem Piotra Giela, a ten z pierwszej piłki pokonał Kozioła.

Na początku drugiej części spotkania było trochę spokojniej, niż w końcowych fragmentach pierwszej połowy, a obie drużyny nieco zachowawczo podeszły do rywalizacji. Na pierwszą groźną akcję przyszło nam czekać do 56. minuty meczu. Wówczas Kamil Kuczak znajdując się w polu karnym, niesygnalizowanym zagraniem próbował obsłużyć Marszalika, lecz defensorzy z Bytowa w ostatniej chwili wyjaśnili sytuację. W 63. minucie meczu na mocny strzał z dystansu zdecydował się Bąk, ale piłka minęła bramkę Bytovii przechodząc obok słupka.

Na kwadrans przed końcowym gwizdkiem arbitra czerwoną kartką ukarany został Przemysław Lech, a Garbarnia grała w przewadze jednego zawodnika. W najlepszej sytuacji na zdobycie bramki i zapewnienie „Brązowym” trzech punktów znalazł się Patryk Serafin, który dryblingiem minął defensorów i wpadł w pole karne, jednak piłkę po mocnym uderzeniu pomocnika wybił Staniszewski. 

Garbarnia Kraków – Bytovia Bytów 2:2
Bramki: 33’ Marszalik, 44’ Klimek – 31’ Dymerski, 45’ Giel
Żółte kartki: Duda, Radwanek, Kołbon, Kowalski – Giel, Lech, Ryś, Deleu, Zawistowski, Lizakowski
Czerwona kartka: Lech

Garbarnia: Kozioł – Kowalski, Masiuda, Nakrošius (39’ Klimek), Górecki – Laskoś, Duda (46’ Kołbon), Kuczak, Bąk, Marszalik (90’ Morys), Radwanek (68’ Serafin).

Bytovia: Staniszewski – Bielawski, Dymerski, Bąk, Zawistowski, Giel, Lech, Bach, Lizakowski (90’ Szmidke), Ryś (76’ Sikorski), Deleu.

fot. Kacper Ząber

I drużyna

II drużyna

Drużyny młodzieżowe