Pierwsza drużyna

Majowy powrót po nieoczekiwanej przerwie

,

W poniedziałkowy poranek Garbarnia Kraków otrzymała pozytywną decyzję od Departamentu Rozgrywek Krajowych PZPN w sprawie treningów grupowych. „Brązowi” rozpoczęli nowy tydzień trenując przy ul. Rydlówka 23.

Po raz ostatni „Młode Lwy” odbyły wspólny trening w piątek 13 marca, przed planowanym wyjazdem do Wronek, na mecz 23. kolejki drugiej ligi z rezerwami Lecha Poznań. Ostatecznie do rywalizacji nie doszło, a niedługo potem zmagania ligowe zostały wstrzymane. Od tego momentu podopieczni trenera Łukasza Surmy trenowali indywidualnie, realizując przygotowane przez sztab trenerski rozpiski treningowe.

Na początku tygodnia zawodnicy wraz ze sztabem szkoleniowym spotkali się po przerwie na obiektach klubowych. Trenerzy przygotowali dla swoich podopiecznych beep test – którego wyniki mają nakreślić stopień wydolności i wytrzymałości organizmu. – Ten test określa wytrzymałość tlenową i na pewno jest to ważna rzecz. Mimo tego, że trenowaliśmy w domach zgodnie z rozpiskami, to podejrzewaliśmy, że trening indywidualny może spowodować obniżkę formy. To są jednak rzeczy, które można nadrobić w treningu. Przede wszystkim stoi przed nami wyzwanie tej skondensowanej ligi, która będzie trwała przez półtora miesiąca, praktycznie co trzy dni. Musimy pokazać wielkie charaktery oraz bardzo dużą współpracę. Powinniśmy wszyscy wziąć sobie do serca słowo jedność, bo tylko tak możemy przez ten okres przejść – podkreślił szkoleniowiec „Brązowych”.

Wyniki testów na obecność koronawirusa pozwoliły drużynie wrócić do wspólnych treningów, jednak jak podkreśla trener Łukasz Surma cały czas należy zachować czujność. – Cieszymy się, że wszyscy jesteśmy zdrowi i możemy wspólnie trenować, budując tą wspomnianą jedność. Musimy jednak pamietać, że testy będą powtarzane i powinniśmy zachować taką podwójną gotowość. Z jednej strony szlifować naszą formę piłkarską, a z drugiej strony cały czas dbać o siebie nawzajem.

Piłkarze Garbarni w najbliższych dniach trenować będą w dwóch podgrupach. – Na razie podzieliłem zespół na dwie grupy. Dzięki temu możemy bardziej indywidualnie spojrzeć na zawodników, sprawdzić w jakiej są dyspozycji.

Fot. Kacper Ząber

I drużyna

II drużyna

Drużyny młodzieżowe