Pierwsza drużyna
K. Szewczyk: Przegrywamy ważny mecz
W meczu 19. kolejki drugiej ligi Garbarnia Kraków uległa na własnym stadionie Skrze Częstochowa 0:2. Krzysztof Szewczyk pokusił się o krótki komentarz tuż po końcowym gwizdku arbitra.
– Na pewno nie tego się spodziewaliśmy. Wyszliśmy jak na każde spotkanie – po trzy punkty. Wiadomo było, że to bardzo ważny mecz, w kontekście tego, żeby przerwa zimowa była w miarę spokojna. W pierwszej części gry mieliśmy spotkanie pod kontrolą, kreowaliśmy sytuacje, mieliśmy rzut karny. Z kolei po przerwie z każdą minutą było coraz mniej konsekwencji w naszych poczynaniach. Skra strzeliła pierwszą bramkę, później dołożyła drugą. Ostatecznie przegrywamy bardzo ważny mecz i nasza sytuacja jest trudna – powiedział.
Trener Łukasz Surma od pierwszych minut desygnował do gry zarówno 23-latka jak i Michała Feliksa, co mogło świadczyć o tym, że Garbarnia od samego początku będzie naciskać na rywala, chcąc go zdominować. – W każdym meczu chcemy grać ofensywnie, mamy do tego potencjał. Nie ma większego znaczenia w jakim gramy ustawieniu, bo zawsze chcemy grać do przodu, zdobywać bramki, kreować sytuacje. Dziś wyszliśmy w takim zestawieniu, mieliśmy pomysł i plan na ten mecz – przyznał.
– Na gorąco nie ma co podsumowywać i wyciągać wniosków. Musimy obejrzeć spotkanie na video, gdzie można dostrzec dużo więcej niż z perspektywy boiska i dokonać solidnej analizy. Nie ma co pochopnie podejmować decyzji co do meczu. Teraz przygotowujemy się do rywalizacji ze Stalą. Mamy przed sobą ostatnią kolejkę w tym roku i musimy zdobyć trzy punkty w Rzeszowie, aby nasza sytuacją choć trochę uległa poprawie – zakończył Krzysztof Szewczyk.
Fot. WajdaFoto