Pierwsza drużyna
Fortuna I liga: GARBARNIA – SANDECJA Nowy Sącz 0:1 (0:0)
Fortuna 1 Liga
Katalog błędów własnych
Wojciech Krztoń (Olsztyn) oraz Adam Kupsik (Poznań) i Krystian Mucha (Olsztyn).
Arbiter techniczny: Sebastian Krasny (Kraków).
Damian Chmiel, Maciej Małkowski (obaj Sandecja).
GARBARNIA: Marcin Cabaj – Szymon Kobusiński, Michał Wrześniewski, Arkadiusz Garzeł, Łukasz Pietras – Filip Wójcik (71 Serhii Krykun), Marek Masiuda, Przemysław Lech, Szymon Kiebzak (74 Patryk Serafin) – Dawid Nowak, Tomasz Ogar (50 Jakub Wróbel).
SANDECJA: Marek Kozioł – Michał Piter Bucko, Dawid Szufryn, Marcin Flis – Damian Chmiel (83 Bartłomiej Dudzic), Bartłomiej Kasprzak (77 Davit Manoyan), Grzegorz Baran, Maciej Małkowski , Miłosz Kałahur – Mateusz Klichowicz, Mariusz Gabrych (90+1 Maciej Korzym).
Przy piłce Szymon Kiebzak, któremu usiłuje przeszkodzić Michał Piter-Bucko (Sandecja, nr 28).
26.08.2018 Relacja Pana Jerzego Cierpiatki:
W zapowiedzi meczu Garbarni z Sandecją retrospektywnie przypomniano, że ostatnią konfrontację w roli gospodarza „Brązowi” wygrali 1:0. Ta informacja – bagatela, z 1997 roku – straciła na aktualności. Teraz górą była Sandecja, zresztą w identycznych rozmiarach. Innym podobieństwem sytuacyjnym jest, iż wtedy Lament i obecnie Małkowski wpisywali się na listę w końcowych fazach spotkań. Zmieniło się przede wszystkim to, że manewry odbywane wówczas w lidze III przeniosły się na pierwszą linię frontu.
Błąd popełniony przez Wrześniewskiego mógł „Garbarzom” bardzo nieciekawie otworzyć mecz na Stadionie Miejskim. Bodaj Gabrych jednak oddał niecelny strzał. W odpowiedzi konkretnie wypalił z dystansu Lech, piłka minęła cel. Koziołowi dał zatrudnienie Nowak, bramkarz Sandecji nie dał się zaskoczyć. Gabrychowi raz jeszcze zabrakło precyzji, Kiebzak z wolnego trafił w mur. Bez wątpienia najlepszą akcję przeprowadzili „Brązowi” w 43. minucie. Lech dostrzegł wbiegającego Ogara i chytrze rzucił podanie w jego kierunku. Zabrakło centymetrów, aby była to sytuacja stuprocentowa.
Pierwszy kwadrans po zmianie stron bezapelacyjnie należał do Sandecji, której piłkarze trzykrotnie stawali przed dużymi szansami. Najpierw Gabrych podał do Kasprzaka i niewątpliwie padłby gol, gdyby nie zażegnał niebezpieczeństwa „główkujący” na linii brakowej Kobusiński. Za chwilę pognał z futbolówką Klichowicz i uderzył obok słupka, choć akcję idealnie zamykał nadbiegający kolega. Wreszcie Małkowski niedbale dogrywał do Gabrycha, także w tej akcji nie powinno być dla „Garbarzy” ratunku.
„Garbarze” próbowali zrewanżować się głównie za sprawą Kiebzaka, nic z tego nie wyszło. Ponad celem uderzył Gabrych. Z kolei potężnie wypalił Serafin, który „ustrzelił” jednego z defensorów Sandecji. Z każdą upływającą chwilą bezbramkowy epilog meczu zdawał się być najbardziej prawdopodobny, ale była to tylko teoria.
W 84. minucie bowiem w posiadanie piłki odbitej od Pietrasa wszedł Dudzic, którego w obrębie „16” sfaulował Wrześniewski. Poza wspomnianym już błędem prezentował się dobrze, teraz jednak podjął złą decyzję. Defensor musi być pewnym interwencji w polu karnym, inaczej ryzyko jest zbyt duże, a sięganie po środek ostateczny bywa niepotrzebne. Tak czy inaczej piłkę na 11. metrze ustawił Małkowski i wykonał karnego perfekcyjnie. Bez ceregieli, w sam róg. W starym, dobrym stylu Kalemby.
Dobrej jakości, choć trochę niecelny, był zaskakujący strzał Krykuna. To samo odnosiło się do lobu Serafina, Kozioł z trudem wypchnął piłkę nad poprzeczkę. Dobrej jakości… Coś takiego nie może odnosić się niestety do całościowej oceny gry Garbarni. Co więcej, tej jakości najwyraźniej brakuje w różnych aspektach. Również całkiem bogatego katalogu błędów własnych…
Zdjęcia Pawła Zapióra:
(cały album dostępny po kliknięciu w zdjęcie poniżej)
Filip Wójcik kontra Bartłomiej Kasprzak, z lewej strony Miłosz Kałahur (Sandecja, nr 34).
Zdjęcia Urszuli Rymarczyk:
(cały album dostępny po kliknięciu w zdjęcie poniżej)
Serhii Krykun za chwilę minie Dawida Szufryna (Sandecja, nr 5)..
Materiały filmowe (konferencja prasowa i kulisy meczu oraz wypowiedź asystenta trenera Sandecji, byłego zawodnika Garbarni Pawła Nowaka):