Pierwsza drużyna
Zwycięstwo nad Skawą

Wyjazdowe ostatki w tym sezonie zachodniej grupy małopolskiej V ligi dla Garbarni. W minioną sobotę “Brązowi” pokonali Skawę po golach Filipa Sargi i Oskara Wieleckiego w ramach przedostatniej, 33. kolejki i otworzyli sobie drogę do awansu do IV ligi. Trzy punkty zdobyte w Wadowicach oznaczają, że do pewnego mistrzostwa ligi garbarzom brakuje zwycięstwa w ostatnim meczu sezonu.
Po remisie z Kmitą w ubiegłej kolejce piłkarze Garbarni potrzebowali trzech punktów jak tlenu, żeby wrócić do gry o mistrzostwo i awans do IV ligi. Tego pierwiastka też mogło im brakować w upalną sobotę w Wadowicach – w meczu z naszą drużyną Skawa żegnała się z V ligą, ale nie miała zamiaru rozstawać się z nią bez walki. Pomimo większych i mniejszych trudności od początku spotkania to “Brązowi” pierwsi zapewnili sobie prowadzenie. Już w 6. minucie po solowej akcji Maciej Wojtaszek strzelał z linii pola karnego w ręce Rafała Nowaka. Niecałą minutę później po bardzo podobnej “repecie” Bartosza Kutrzeby bramkarz Skawy wypuścił piłkę przed siebie, a Filip Sarga zdążył z dobitką na wagę pierwszego gola dla Garbarni i swojej bramki numer 26 w tym sezonie. Kolejne minuty meczu zdominowała walka i stałe fragmenty gry. Ryzykowna interwencja Michała Czabanowskiego przed polem karnym kosztowała naszego obrońcę tylko żółtą kartkę, za to rzut wolny dla Skawy przyniósł drużynie z Wadowic gola. Mocny strzał ze stojącej piłki odbił się od obrońcy Garbarni i od słupka, zanim do bramki z bliska dobił go Damian Rzeszutko – była 17. minuta meczu.
Do końca pierwszej połowy czujność Szymona Zwijacza w 27. minucie sprawdził Jakub Serwin, ale jego strzał pofrunął wysoko nad poprzeczką. Po drugiej stronie boiska już w doliczonym czasie gry blisko bramki na 2:1 był Bartosz Kutrzeba – w koronkowej akcji w polu karnym Skawy było dużo szczęścia, ale zabrakło go przy uderzeniu obok słupka. Garbarze mogli schodzić na przerwę z uczuciem niedosytu, które minęło niedługo po zmianie stron dzięki drugiej bramce. Jeszcze w 52. minucie uderzenie Tomasza Wilka z bliska było za słabe żeby zagrozić Nowakowi, a kilka minut później Oskar Wielecki popisał się przepięknym strzałem z dwudziestu metrów na wagę trzech punktów.
Po golu “Wiela” w okienko bramki Skawy ławka rezerwowych Garbarni mogła na moment wyskoczyć w górę z radości, zwłaszcza że stadion w Wadowicach obiegła wiadomość o niespodziewanej porażce Niwy w Węgrzcach Wielkich. Do końca meczu “Brązowi” tym bardziej potrzebowali jak najwięcej koncentracji i zamknięcia trudnego spotkania trzecim golem. Swojego szczęścia próbowali zmiennicy: w 63. minucie z rzutu wolnego niecelnie uderzał Feliks Grzybowski, potem obok słupka wycelował atakujący na linii pola karnego Aleksander Paczka. Na kwadrans przed końcem meczu przerwaliśmy grę, żeby wspólnie z kibicami Skawy pożegnać kończącego przygodę z piłką kapitana Piotra Świerczyńskiego. W samej końcówce meczu do szczęścia zbliżyli się Jakub Bigosiński i Filip Sarga — ich próby nie zmieniły wyniku tak jak ostatnie ataki Skawy, z których garbarska obrona na czele z Szymonem Zwijaczem wyszła bez szwanku.
Trzy punkty wywalczone ze spadkowiczem w Wadowicach dały Garbarni powrót na drugie, premiowane awansem miejsce w tabeli. Dzięki pauzie Hutnika II w ostatniej kolejce i jesiennej wygranej 1:0, “Brązowi” zachowują szansę na mistrzostwo zachodniej grupy małopolskiej V ligi. Ewentualne zwycięstwo z Pogonią Kraków w ostatniej kolejce bezwarunkowo zapewnia Garbarni trofeum i awans. W przypadku remisu lub porażki na Rydlówce, Niwa Nowa Wieś nie może wygrać na własnym boisku z Rabą Dobczyce, żeby “Garca” zachowała szanse na awans.
Już teraz zapraszamy wszystkich kibiców Garbarni do wspierania naszej drużyny w walce o pełną pulę w sobotę 21 czerwca o godzinie 17:00. Możecie również dołączyć do wydarzenia meczowego na klubowym Facebooku.
33. kolejka V ligi małopolskiej (zachód), sobota 14 czerwca 2025, 17:00
Skawa Wadowice – RKS Garbarnia Kraków 1:2 (1:1)
Bramki: Rzeszutko 17’ – Sarga 7’, Wielecki 55’
Żółte kartki: Świerczyński, Żuk, Żak – Czabanowski, Gumula, Wójcik
Czerwona kartka: Szymon Żuk (Skawa, 83. minuta, za drugą żółtą)
Garbarnia: Zwijacz – Hajduk, Chodyriew, Wójcik, Czabanowski © (46’ F. Grzybowski) – Gumula (71’ Bigosiński), Wojtaszek, Kutrzeba, Wielecki, Wilk (61’ Paczka) – Sarga
Skawa: Nowak – Chrapla, Jończyk, Piwowarczyk (80’ Łukjanienko), Rzeszutko, Serwin (75’ Trzupek), Szczurek, Świerczyński (75’ Ostaszewśkyj), Woźniak, Żak, Żuk
Sędziował: Stefan Mac (Nowy Sącz).
