Pierwsza drużyna
K. Dziedzic: Stanęliśmy na wysokości zadania
W meczu 16. kolejki 3. Ligi grupy 4 Garbarnia Kraków pokonała Orlęta Radzyń Podlaski 1:0. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Karol Dziedzic, z którym porozmawialiśmy po zakończonym pojedynku.
– W tym spotkaniu ponownie musieliśmy sobie radzić, grając w dziesięciu, lecz daliśmy radę i sięgnęliśmy po komplet punktów. To pokazuje siłę naszego zespołu, także pod względem mentalnym, bo udźwignęliśmy ten ciężar. Orlęta to nieprzyjemny i niewygodny rywal. W pierwszej połowie tworzyliśmy sobie sytuacje, lecz czegoś brakowało, aby objąć prowadzenie. W tym spotkaniu na pewno duże znaczenie miało zmęczenie, ponieważ w ostatnim czasie rozegraliśmy naprawdę sporą liczbę spotkań. Miało to ogromny wpływ, lecz stanęliśmy na wysokości zadania i finalnie zdobyliśmy trzy punkty – rozpoczął Karol Dziedzic.
W minioną środę „Brązowi” w ramach Fortuna Pucharu Polski rywalizowali ze Stalą Mielec, natomiast kilka dni później musieli zmierzyć z ligowym rywalem. – To były dwa inne spotkania. Zakładaliśmy z góry, że Stal Mielec będzie bardziej wymagającym przeciwnikiem i będzie trzeba dać z siebie jak najwięcej. Do każdego spotkania musimy podchodzić tak samo i na 100%. Podołaliśmy i dlatego sięgnęliśmy po trzy punkty w starciu z Orlętami Radzyń Podlaski – powiedział 18-letni pomocnik.
W starciu z Orlętami Radzyń Podlaski Karol Dziedzic wpisał się na listę strzelców po pięknym strzale w okienko bramki i zanotował trzecie trafienie dla „Brązowych” w tym sezonie. – Poczułem dużą ulgę, jeśli chodzi o tego gola. Dość długo się męczyliśmy, nie mogliśmy sforsować defensywy gości. Dopiero w 80. minucie padła bramka. Michal Klec wyłożył mi futbolówkę, a ja z pierwszej piłki oddałem strzał bez zastanowienia – wyjawił skromnie zawodnik.
Do końca roku podopieczni trenera Marcina Pluty rozegrają jeszcze dwa mecze ligowe oraz finał Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Kraków. – Duże znaczenie będzie miało to, że będziemy przygotowywać się w pełnym mikrocyklu. To zawsze pozytyw, ponieważ będzie można więcej popracować niż dotychczas. Niestety ze względu na harmonogram gier w ostatnich tygodniach dominowała regeneracja oraz przygotowania w jednej jednostce pod dane spotkanie. Teraz będziemy mogli więcej poświęcić rywalowi. Te spotkania są dla nas bardzo ważne, aby jak najlepiej zakończyć tę rundę. Zrobimy wszystko, aby zgarnąć z nich pełną pulę – zakończył strzelec zwycięskiej bramki dla Garbarni.