Walka do końca przyniosła efekty! Pokonujemy Sandecję Nowy Sącz

W rundzie wstępnej Fortuna Pucharu Polski Garbarnia Kraków pokonała Sandecję Nowy Sącz 2:1. Na listę strzelców po stronie „Brązowych” wpisali się Jakub Sutor oraz Feliks Grzybowski, natomiast trafienie dla nowosądeczan zanotował Jakub Wróbel. Tym samym podopieczni trenera Marcina Pluty zameldowali się w kolejnej rundzie Pucharu Tysiąca Drużyn.

Środowy pojedynek jako pierwsi od ataku rozpoczęli zawodnicy Garbarni. Już w 1. minucie spotkania na odważną indywidualną akcję zdecydował się Daniel Morys, który pomknął prawym skrzydłem i wpadł w pole karne rywali, lecz jego strzał został zablokowany. Chwilę później mocnym strzałem na bramkę „Brązowych” popisał się Patryk Bryła, jednak futbolówka minęła słupek bramki strzeżonej przez Piotra Zagórowskiego. W 13. minucie arbiter spotkania dopatrzył się faulu Daniela Morysa we własnym polu karnym i wskazał na jedenasty metr. Rzut karny na bramkę zamienił Jakub Wróbel, który dał prowadzenie swojej drużynie.

W 22. minucie spotkania skuteczną interwencję po strzale Mikołaja Kwietniewskiego zapisał Piotr Zagórowski. Podobnie było chwilę później, gdy golkiper instynktownie wybił futbolówkę na rzut rożny. W 31. minucie meczu w polu karnym Sandecji faulowany był Karol Wątroba. Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł Jakub Sutor, który pewnym strzałem pokonał Szymona Tokarza i doprowadził do wyrównania. Podopieczni trenera Tomasza Kafarskiego byli bliscy zdobycia drugiej bramki tuż przed końcem pierwszej połowy meczu. Najpierw w porę interweniował Michał Czekaj, natomiast chwilę później pomylił się Maciej Mas.

Druga część gry rozpoczęła się od ataków Sandecji Nowy Sącz. W 50. minucie piłka po strzale Kamila Słabego poszybowała nad poprzeczką, natomiast trzy minuty później próba Radosława Gołębiowskiego okazała się niecelna. W 54. minucie meczu sytuacja „Brązowych” znacznie się skomplikowała, ponieważ drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Bartosz Żurek. Pomimo gry w osłabieniu krakowianie nie skupiali się wyłącznie na obronie własnej bramki. W 62. minucie meczu w dogodnej sytuacji znalazł się Kacper Durda, lecz uderzenie napastnika zdołał obronić Tokarz. Cztery minuty później na strzał z dystansu zdecydował się Karol Dziedzic, jednak futbolówka minęła bramkę Sandecji w bezpiecznej odległości.

W 72. minucie meczu sędzia główny podyktował rzut karny dla Sandecji, lecz po analizie VAR pokusił się o zmianę decyzji. Siedem minut później Zagórowski nie dał się zaskoczyć Tomaszowi Nawotce. W 89. minucie meczu z bliskiej odległości pomylił się Marcinho. W doliczonym czasie gry golkiper „Brązowych” wygrał sytuację sam na sam z Wróblem, utrzymując Garbarnię nadal w grze o awans do kolejnej rundy Fortuna Pucharu Polski.

Podopieczni trenera Marcina Pluty ambitnie walczyli o korzystny rezultat do samego końca. W siódmej minucie doliczonego czasu gry indywidualną akcję lewym skrzydłem przeprowadził Feliks Grzybowski. Skrzydłowy poradził sobie z bocznym defensorem rywali i mocnym strzałem po krótkim rogu ulokował futbolówkę w siatce.  Tym samym Garbarnia Kraków pokonała Sandecję Nowy Sącz i zameldowała się w kolejnej rundzie krajowego pucharu.

Sandecja Nowy Sącz – Garbarnia Kraków 1:2 (1:1)
Bramki: 14′ Wróbel – 33′ Sutor 33, 90′ Grzybowski.
Sędzia: Damian Gawęcki (Kielce).
Żółte kartki: Václavik, Nawotka – Żurek, Czekaj, Dziedzic, Grzybowski, Cukrowski.
Czerwona kartka: Żurek (dwie żółte).

Sandecja: Tokarz – Bryła (73′ Nawotka), Geniec, Rutkowski, Słaby, Stankiewicz (64′ Talar) – Václavik (46′ Gołębiowski), Potoma, Kwietniewski (64′ Marcinho) – Wróbel, Mas.

Garbarnia: Zagórowski – Morys, Kajpust, Czekaj, Cukrowski – Sutor (46′ Grzybowski), Żurek, Nowak (61′ Moskiewicz), Sowiński (46′ Dziedzic), Wątroba (60′ Seweryn) – Durda (78′ Klec).

fot. Bartek Ziółkowski