Pierwsza drużyna

Nieudane zakończenie kwietnia

,

W meczu 29. kolejki eWinner 2. Ligi Garbarnia Kraków uległa Kotwicy Kołobrzeg 0:1. Bramkę na wagę trzech punktów dla gości w 7. minucie zdobył Jakub Bojas.

W sobotnim pojedynku pierwszą groźną sytuację wykreowali zawodnicy Garbarni Kraków. W 5. minucie spotkania Mark Assinor przeprowadził indywidualną akcję i zagrał do Mateusza Nowaka, lecz pomocnik nie był w stanie oddać strzału, znajdując się w polu karnym. Chwilę później mocnym strzałem popisał się Wojciech Słomka, lecz futbolówkę złapał golkiper.

Odpowiedź gości przyszła natychmiast i była bardzo skuteczna. W 7. minucie spotkania jeden z zawodników Kotwicy dośrodkował piłkę w pole karne, a tam z pierwszej piłki głową, w samo okienko bramki uderzył Jakub Bojas, który pokonał Xaviera Dziekońskiego. W kolejnych minutach na bramkę Garbarni uderzali Josip Soljic i Kamil Kort, jednak bramkarz „Brązowych” nie dał się zaskoczyć. W 17. minucie meczu Dziekoński zanotował świetną interwencję przy strzale Pawła Łysiaka, który wykorzystał nieporozumienie w szeregach obronnych krakowian.

Najlepszą okazję, aby wyrównać stan rywalizacji, podopieczni trenera Macieja Musiała stworzyli w 38. minucie meczu. Mateusz Nowak znalazł się na trzecim metrze, lecz trafił tylko w słupek. Osiem minut później po podaniu Patryka Mularczyka z rzutu wolnego uderzył głową Adam Żak. Niestety piłka po strzale napastnika minimalnie minęła słupek bramki Kotwicy.

Na drugą część spotkania „Brązowi” wyszli bardzo zmotywowani, co przełożyło się na kilka klarownych sytuacji. W 49. minucie krakowianie byli bliscy szczęścia po kombinacyjnie rozegranym rzucie wolnym, lecz w ostatniej chwili defensor Kotwicy wybił futbolówkę. Trzy minuty później w polu karnym gości faulowany był Bartłomiej Mruk, a arbiter wskazał na jedenasty metr. Niestety mocny strzał Adama Żaka świetnie obronił Oskar Pogorzelec.

Podopieczni trenera Macieja Musiała nie poddawali się i w dalszym ciągu napierali na bramkę przyjezdnych. W 62. minucie bramkarz Kotwicy poradził sobie ze strzałem Patryka Warczaka, a chwilę później z uderzeniem Mruka. W 80. minucie spotkania bliski wpisania się na listę strzelców był Donatas Nakrošius, jednak i tym razem obrońcy Kotwicy zablokowali uderzenie. W ostatniej minucie doliczonego czasu gry kapitan „Brązowych” przeprowadził akcję lewym skrzydłem i zagrał futbolówkę wzdłuż bramki Kotwicy. Tam na strzał zdecydował się Patryk Mularczyk, lecz piłka minimalnie minęła słupek bramki.

Garbarnia Kraków – Kotwica Kołobrzeg 0:1
Bramka: 7′ Bojas.
Żółte kartki: Tymosiak, Nakrošius, Żak, Marszalik – Bartoś, Szarpak, Sierpina.
Czerwona kartka: Nakrošius (dwie żółte).

Garbarnia: Dziekoński – Warczak, Nakrošius, Mruk, Polak – Słomka, Tymosiak (46′ Kardas; 69′ Gądek), Nowak (46′ Handzlik), Mularczyk, Assinor (79′ Marszalik) – Żak.

Kotwica: Pogorzelec – Kozajda, Witasik, Murawski, Szarpak – Kosakiewicz (60′ Sierpina), Šoljić, Kort, Łysiak (82′ Cywiński), Bartoś (87′ Bielka) – Bojas (60′ Frączczak).

fot. Bartek Ziółkowski

I drużyna

II drużyna

Drużyny młodzieżowe