M. Musiał: Trzy zdobyte bramki są dużym pozytywem

W sobotnie popołudnie Garbarnia Kraków pokonała Sandecję Nowy Sącz 3:1. Po zakończonym pojedynku porozmawialiśmy z trenerem Maciejem Musiałem, który podsumował rywalizację z pierwszoligowcem.

– W sobotnim pojedynku zmierzyliśmy się z mocnym sparingpartnerem. Pomimo tego próbowaliśmy grać swoją piłkę i prezentować swój styl gry. Jeśli chodzi o jakość, wyglądało to naprawdę nieźle. W naszych poczynaniach być może było zbyt mało konkretów, co nie przełożyło się na wiele dogodnych okazji, lecz grając przeciwko takiemu zespołowi, nie można oczekiwać, że stworzy się mnóstwo sytuacji bramkowych. Zdobyliśmy dziś trzy bramki, co jest dużym pozytywem i napawa optymizmem przed rozpoczęciem rundy wiosennej – powiedział trener Maciej Musiał.

– W drugiej połowie sobotniej potyczki Mateusz Kardas, Karol Dziedzic i Bartłomiej Purcha opuścili przedwcześnie murawę, ze względu na kontuzje. Jak wygląda sytuacja zdrowotna wspomnianej trójki graczy? – Na szczęście w przypadku Mateusza i Karola są to urazy mechaniczne, więc liczę, że przerwa będzie krótka. Bartłomiej Purcha najprawdopodobniej naciągnął mięsień dwugłowy uda i również mam nadzieję, że niedługo wróci do treningów z drużyną – wyjaśnił szkoleniowiec „Brązowych”.

W drugiej części spotkania Garbarnia Kraków w ciągu czterech minut zdobyła dwie bramki. Wynik spotkania ustalił Cezary Polak, który popisał się precyzyjnym uderzeniem w okolice okienka bramki i tym samym potwierdził swoją wysoką dyspozycję w trakcie zimowych przygotowań. – Czarek jest jednym z najlepiej prezentujących się zawodników w tej chwili w drużynie. Jest takich trzech-czterech wiodących chłopaków i on należy do tej grupy. Pozyskując go w lecie, liczyliśmy na to, że będzie wzmocnieniem. Jesień w jego wykonaniu nie była najlepsza, ale głównie dlatego, że proces adaptacji do naszego sposobu grania był dłuższy, niż w przypadku innych zawodników. Teraz widać, że po pierwsze motorycznie prezentuje się znacznie lepiej, a po drugie rozumienie naszej gry jest u niego na wyższym poziomie. Absolutnie liczymy mocno na Czarka w rundzie rewanżowej – skomentował trener Maciej Musiał.

W sobotnim pojedynku sztab szkoleniowy „Brązowych” przyglądał się zawodnikowi testowanemu. Jak wypadł w sparingowej potyczce z Sandecją Nowy Sącz? – Myślę, że dzisiejszy mecz sprawił, że podchodzimy optymistycznie do ewentualnego transferu. Będzie z nami trenował do środy włącznie, kiedy rozegramy sparing z GKS Jastrzębie. Po tym meczu podejmiemy decyzję – zakończył opiekun Garbarni.