Pierwsza drużyna
K. Dziedzic: Debiut mogę zaliczyć do udanych
W niedzielnej rywalizacji przeciwko Motorowi Lublin oficjalny debiut w barwach Garbarni Kraków zanotował Karol Dziedzic. 16-letni pomocnik pojawił się na murawie w 62. minucie meczu w miejsce Mateusza Nowaka.
– Na pewno mogliśmy uniknąć straconych bramek. Trener po meczu powiedział, że było dużo pozytywów w naszej grze. My również to czuliśmy z perspektywy boiska. Na pewno ciężej się grało, gdy rywal bronił się nisko, szczególnie w końcowych fragmentach spotkania. Stworzyliśmy sobie dużo sytuacji, lecz niestety nie zdobyliśmy zwycięskiego trafienia – rozpoczął pomocnik.
Pierwsze mecze nowego sezonu mogą być pewną niewiadomą. Szczególnie, gdy w zespole rywala zachodzi dużo zmian, tak jak to miało miejsce w drużynie Motoru Lublin w trakcie letniego okresu przygotowawczego. – W 1. kolejce ciężko jest przewidzieć jak będzie prezentował się dany zespół, czego po nim się spodziewać. Do meczu byliśmy dobrze przygotowani. Nasz styl gry opiera się na dominacji na boisku i utrzymywaniu się przy piłce – odpowiedział.
– Generalnie ten debiut mogę zaliczyć do udanych. W kilku sytuacjach mogłem zachować się odważniej. Wiem, że to dopiero początek i z czasem będę prezentował się lepiej. Cały czas wdrażam się w drużynę i cieszę się, że mogę się rozwijać w Garbarni Kraków – zakończył Karol Dziedzic.
fot. Krzysztof Porębski