M. Musiał: Jestem zadowolony z pracy, którą dotychczas wykonaliśmy

Pierwsza drużyna Garbarni ma za sobą dwa tygodnie przygotowań do rundy rewanżowej. Co udało się już wypracować, a nad czym „Brązowi” będą się skupiać w najbliższych dniach? O pierwsze podsumowania okresu przygotowawczego pokusił się szkoleniowiec drużyny – Maciej Musiał.

Zawodnicy Garbarni do wspólnych treningów powrócili w poniedziałek 10 stycznia. Podczas pierwszych dwóch tygodni „Brązowi” pracowali głownie nad motoryką oraz przeszli badania, które lepiej pozwolą dostosować treningowe obciążenia. – W pierwszym tygodniu treningów wprowadzaliśmy zawodników do większych obciążeń oraz przeprowadzaliśmy testy wydolnościowe oraz siłowe. Na początku przygotowań chcieliśmy pójść głównie w kierunku motorycznym, czyli zrobić taką podbudowę, z której będziemy czerpać w okresie startowym. Ten pierwszy mikrocykl zakończyliśmy grą kontrolną ze Skrą Częstochowa. Najmocniejszy okres przygotowań jednak dopiero przed nami – skomentował trener Maciej Musiał.

– Jestem zadowolony z pracy, którą dotychczas wykonaliśmy. Najważniejsza rzecz jest taka, że spokojnie realizujemy swoje plany, a także wszyscy zawodnicy są zdrowi. Nieocenione było również przeprowadzenie testów motorycznych, które dają odpowiedź, w jakim miejscu znajduje się każdy zawodnik indywidualnie. Dla sztabu szkoleniowego wyniki tych testów są świetnymi wytycznymi, tak aby każdy z graczy pracował na swoich własnych parametrach – dodał.

Testy motoryczne zostały przeprowadzone we współpracy z doktorem Bartoszem Ochmanem, z doświadczenia którego Klub korzysta już od dłuższego czasu. Jak szkoleniowiec Garbarni ocenił wyniki testów swoich podopiecznych? – Jestem zadowolony z ogólnego progresu, jaki wykonali zawodnicy od ostatnich badań.W analizie bierzemy jednak pod uwagę kilka parametrów. W jednym z nich – bardzo istotnym, o ile nie najważniejszym – zespół zrobił gigantyczny postęp. Był jednak też mierzony inny parametr, z wyników którego nie do końca jesteśmy zadowoleni i na pewno od teraz będziemy trochę inaczej pracować nad pewnymi elementami motoryki. Planujemy także powtórzyć badania wydolnościowe w okresie startowym, aby ocenić w jakim kierunku poszły nasze zimowe przygotowania.

Dotychczas do drużyny Garbarni dołączył na zasadzie półrocznego wypożyczenia 20-letni skrzydłowy Kacper Rogoziński. Na kolejne pól roku z „Brązowi” zostaje również Kacper Duda, który w poprzedniej rundzie wystąpił w 12 spotkaniach eWinner 2. ligi. – Jeśli chodzi o Kacpra Dudę to bardzo chcieliśmy przedłużyć jego wypożyczenie z Wisły Kraków. Jesteśmy zadowoleni z jego rozwoju i postawy na boisku w poprzedniej rundzie, więc jest to logiczny i naturalny ruch, który wykonaliśmy. Kacper Rogoziński jest zawodnikiem, którego obserwowaliśmy już w lecie. Wtedy jednak nie zdecydowaliśmy się na jego pozyskanie, ze względu na to, że trochę inaczej planowałem budować zespół. Obecnie zmieniliśmy nieco ustawienie, więc w tym momencie zawodnik o profilu Kacpra idealnie się w ten zespół wkomponuje. Jest to zawodnik, który podniesie rywalizację w składzie i da nam jeszcze więcej opcji – ocenił trener.

– Szukamy zawodników głównie na dwóch pozycjach: „szóstki” oraz „dziewiątki”. Po odejściu Kacpra Laskosia na pozycji defensywnego pomocnika mamy Mateusza Dudę, lecz chcemy się zabezpieczyć na wypadek jego ewentualnej przerwy w grze. Natomiast po przesunięciu Michała Feliksa na skrzydło, musimy mieć większą konkurencyjność z przodu – dlatego też poszukujemy również nominalnego napastnika. Kolejni wyselekcjonowani gracze na tych pozycjach będą testowani podczas najbliższych sparingów.

Od początku zimowych przygotowań treningi z pierwszą drużyną rozpoczęło pięcioro zawodników Garbarni U-19: Jacek Smyrak, Damian Derenda, Bartłomiej Gruszkowski, Karol Włodarski oraz Szymon Gołąb. – Zawsze takie ruchy są konieczne, ponieważ musimy wiedzieć, jaki piłkarski „narybek” klub posiada w młodszych zespołach. Z juniorskiej grupy graczy, którzy trenowali z pierwszym zespołem od początku przygotowań pozostaną z nami Damian Derenda, Szymon Gołąb oraz Jacek Smyrak. Damian Derenda trenował z zespołem już w lecie i uważam, że w ciągu pół roku zrobił on duży postęp i jego gra wygląda zdecydowanie lepiej. Dołączy on do Szymona Gołębia, który w treningu z pierwszą drużyną jest już od końca ubiegłego roku. Natomiast Jacek jest młodym perspektywicznym bramkarzem, który mam nadzieję za rok, dwa będzie walczyć o swoje miejsce w składzie – skomentował poczynania juniorów Garbarni trener Musiał.

– Przyglądaliśmy się też kilku innym zawodnikom, ale uznaliśmy, że jest jeszcze za wcześnie na ich regularne treningi z seniorami. Pozostawili natomiast dobre wrażenie, więc nie jest tak, że ich skreślamy – w miarę zapotrzebowania będą zapraszani na kolejne treningi. To dotyczy także każdego wyróżniającego się zawodnika w naszej Akademii.  Ten model wpisuje się w drogę, którą jako Klub chcemy podążać.

„Brązowi” w dniach 23-28 stycznia będą przebywać na zgrupowaniu w Sanoku, podczas którego rozegrają jeszcze jedną grę kontrolną – w czwartek 27 stycznia z Sanovią Lesko. – Na obozie w dalszym ciągu będzie bardzo dużo pracy nad motoryką, gdyż jest to trzeci i ostatni tydzień intensywnej pracy motorycznej. Cały czas oczywiście równolegle pracujemy nad elementami techniczno-taktycznymi. Podczas obozu będziemy mieli dwa treningi dziennie, więc będzie więcej czasu na połączenie obu tych aspektów. Te proporcje zaczną się zmieniać bardziej na korzyść właśnie taktyki. Nie możemy także zapominać o integracji oraz lepszym poznaniu się zawodników. Są to rzeczy nie do przecenienia, ponieważ uważam, że w ten właśnie sposób buduje się zgrany i dobrze rozumiejący się zespół – zakończył szkoleniowiec Garbarni.