Pierwsza drużyna
Olimpia lepsza o jedną bramkę
W spotkaniu 12. kolejki eWinner 2. ligi „Brązowi” ulegli Olimpii Elbląg 0:1. Bramkę dla rywali, która dała im trzy punkty zdobył w 51. minucie Piotr Kurbiel.
Początkowe minuty sobotniego pojedynku upływały na wyrównanej grze obu drużyn, które starały się spokojnie wyprowadzać piłkę z własnych połów. W poczynaniach zawodników mogliśmy obserwować jednak dużo niedokładnych podań. Pierwszą groźniejszą akcję „Brązowi” przeprowadzili w 15. minucie, kiedy to Michał Feliks uruchomił podaniem Bartłomieja Korbeckiego, lecz ten posłał piłkę ponad bramką. Pięć minut pózniej podopieczni trenera Macieja Musiała mogli wyjść na prowadzenie za sprawą pięknego uderzenia ze środkowej części boiska Wiktora Szywacza. Na wyżyny bramkarskich umiejętności wyniósł się jednak golkiper rywali, wybijając futbolówkę na rzut rożny. Kilka chwil pózniej w bliźniaczej sytuacji odnalazł się Michał Klec, lecz tym razem uderzenie zawodnika Garbarni minęło poprzeczkę bramki strzeżonej przez Mateusza Dudka.
„Garbarze” starali się atakować jak największą liczbą zawodników, wymieniać między sobą dużo podań. Rywale liczyli natomiast głównie na kontrataki, po których stwarzali największe zagrożenie. W jednej z ostatnich akcji pierwszej połowy Kamil Wenger odnalazł w polu karnym Piotra Kurbiela, lecz strzał zawodnika Olimpii został zablokowany przez jednego z krakowian. W 51. minucie Kurbiel wyprowadził gospodarzy na prowadzenie, finalizując tym samym kontratak elblążan. Kilka chwil pózniej gospodarze mogli podwyższyć wynik. Michał Kałachur przejął piłkę w środku pola i dograł ją do Szymona Stanisławskiego. Defensywa Garbarni jednak w porę zareagowała, wybijając futbolówkę.
Podopieczni trenera Maciej Musiała do końca starali się wyrównać stan sobotniej rywalizacji. Najpierw pokonać świetnie dysponowanego tego dnia Dudka próbował strzałem z bliskiej odległości Jakub Kuczera, a kilka chwil pózniej solidnie zakotłowało się pod bramką gospodarzy. I znów kolejnymi skutecznymi interwencjami popisywał się się golkiper elblążan. W 89. minucie stan rywalizacji próbował jeszcze zmienić uderzeniem z dystansu Michał Feliks. Piłka zdołała jeszcze wpaść w kozioł, lecz instynktownie sparował ją do boku golkiper Olimpii.
Olimpia Elbląg – Garbarnia Kraków 1:0
Bramki: 51′ Kurbiel
Olimpia: Dudek – Piekarski, Czarny, Wenger, Sarnowski, Krasa, Kurbiel (87′ Danowski), Sienkiewicz, Winsztal (24′ Krawczun), Kałahur, Stanisławski (83′ Bawolik).
Garbarnia: Frątczak – Morys, Banach, Nakrosius, Bartków (85′ Bentkowski) , K. Duda (62′ Purcha), M. Duda (72′ Malik), Szywacz, Klec, Korbecki (62′ Kuczera), Feliks.
Sędzia główny: Karol Arys
Żółte kartki: Krasa, Sienkiewicz – Bartków, Feliks, Klec, Morys, Narkrosius
Fot. Olimpia Elbląg