Zwycięstwo w Siedlcach i piąte miejsce „Brązowych”

W meczu 33. kolejki eWinner 2. ligi Garbarnia Kraków pokonała Pogoń Siedlce 2:1 i awansowała na piątą pozycję w tabeli. Bramki dla „Brązowych” zdobyli Tomasz Kołbon i Daniel Morys.

Krakowianie bardzo odważnie rozpoczęli sobotni pojedynek w Siedlcach. W 2. minucie meczu Grzegorz Marszalik zagrał wzdłuż pola karnego, a zawodnicy Garbarni domagali się odgwizdania przewinienia za zagranie ręka przez rywala, lecz gwizdek arbitra milczał. W 6. minucie po mocnym uderzeniu z rzutu wolnego z okolicy 16. metra Michała Fidziukiewicza piłka odbiła się od słupka. Po kwadransie do ofensywy przystąpiła Pogoń. Podopieczni Bartosza Tarachulskiego stworzyli zagrożenie po rzutach rożnych, jednak defensywa Garbarni nie dała się zaskoczyć. Po jednym z kornerów piłkę wybił Fidziukiewicz, a nieco później skuteczną interwencję na swoim koncie zapisał Dorian Frątczak.

W 30. minucie Marszalik obsłużył podaniem Jakuba Górskiego, ten zwiódł obrońcę i oddał strzał na bramkę gospodarzy, jednak piłka minęła słupek bramki. Minutę później „Brązowi” wykorzystali sytuację i objęli prowadzenie. Michał Feliks zacentrował w pole karne, a tam z piątego metra bez przyjęcia uderzył Tomasz Kołbon. Pierwszy strzał został obroniony przez Bartosza Klebaniuka, lecz golkiper Pogoni był bez szans przy dobitce kapitana „Brązowych”. Podopieczni trenera Łukasza Surmy poszli za ciosem i niespełna 120 sekund później cieszyli się z drugiej bramki. Całą akcję rozpoczął Daniel Morys prostopadłym podaniem do Jakuba Górskiego. Ten wycofał piłkę do prawego obrońcy, a Morys uderzył z pierwszej piłki. Futbolówka odbiła się jeszcze od słupka i zatrzepotała w siatce. W końcowych minutach pierwszej części gry zaatakowali gospodarze, czego efektem było uderzenie w poprzeczkę Krzysztofa Danielewicza, a później próba Franciszka Wróblewskiego.

Po przerwie nieco aktywniejsi byli siedlczanie, którzy od samego początku zawzięcie atakowali bramkę strzeżoną przez Doriana Frątczaka. Drużyna prowadzona przez Bartosza Tarachulskiego złapała kontakt z Garbarnią w 55. minucie, gdy na listę strzelców wpisał się Ishmael Baidoo. W kolejnych minutach „biało-niebiescy” w dalszym ciągu mieli przewagę, lecz nie potrafili jej udokumentować. Pogoń najbliżej wyrównania była w 84. minucie, gdy z rzutu wolnego strzelał Danielewicz, jednak czujnie w bramce zachował się Frątczak. W doliczonym czasie gry Marszalik uderzył na bramkę siedlczan, jednak Klebaniuk nie dał się pokonać po raz trzeci.

Pogoń Siedlce – Garbarnia Kraków 1:2 (0:2)
Bramki: 55′ Baidoo – 31′ Kołbon, 33′ Morys
Żółte kartki: Danielewicz, Ocenas, Repka – Duda, Feliks, Masiuda.
Sędzia: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn).
Widzów: 350.

Pogoń: Klebaniuk – Kołoczek, Ocenas, Repka, Olszewski – Danielewicz, Sewerzyński (46′ Rymek) – Baidoo, Kozłowski II (81′ Pierzchała), Wróblewski (46′ Preuss) – Przybecki.

Garbarnia: Frątczak – Morys (58′ Surma), Laskoś, Rutkowski, Pająk (71′ Masiuda) – Górski (65′ Radwanek), Duda (58′ Kuczak), Kołbon, Marszalik – Fidziukiewicz, Feliks.