Nieudany rewanż. Trzy punkty zostają w Suwałkach

W meczu 23. kolejki eWinner drugiej ligi podopieczni trenera Łukasza Surmy przegrali w Suwałkach z Wigrami 0:2. 

W porównaniu ze środowym meczem w wyjściowym składzie Garbarni doszło do kilku roszad. Od pierwszej minuty spotkanie rozpoczęli Mateusz Duda, Daniel Morys, Michał Rutkowski, Jakub Janik oraz Michał Fidziukiewicz. W rywalizacji z wyżej notowanym rywalem, odmieniony skład „Brązowych” nie przyniósł jednak zdobyczy punktowych.

Początkowe minuty niedzielnego pojedynku upłynęły pod dyktando gospodarzy, którzy częściej utrzymywali się przy piłce, próbując zaskoczyć defensywę Garbarni. Pierwszą groźniejszą sytuację stworzył sobie Michał Orzechowski, jednak strzał zawodnika Wigier był za lekki i piłkę bez problemu wyłapał Dorian Frątczak. Kilka minut później znów gorąco zrobiło się pod polem karnym krakowian, tym razem jednak Patryk Czulowski nie trafił czysto w piłkę. W 7. minucie spotkania „Brązowi” mogli mówić o szczęściu, gdyż uderzenie Kamila Adamka zatrzymało się na poprzeczce.

W odpowiedzi podopieczni Łukasza Surmy próbowali stwarzać zagrożenie po prostopadłych podaniach kierowanych do Michała Fidziukiewicza, ten jednak nie miał tego dnia łatwo ze szczelną defensywą suwałczan. Momentalnie doskakiwało do niego kilku defensorów, zażegnając niebezpieczeństwo. W 30. minucie Grzegorz Marszalik odnalazł w polu karnym Donatasa Nakrošiusa, lecz dobrze zapowiadająca się akcja „Brązowych” nie została sfinalizowana celnym uderzeniem.

Zawodnicy Wigier na prowadzenie wyszli w 38. minucie, kiedy to Orzechowski pognał lewą stroną, dośrodkowując wprost pod nogi Elso Brito,  który mocnym strzałem pokonał bramkarza Garbarni. Ostatnim akcentem pierwszej części niedzielnego pojedynku była szybka wymiana podań między Grzegorzem Marzalikiem, a Jakubem Kowalskim, lecz uderzenie defensora Garbarni zblokowali rywale.

Na drugą połowę trener Łukasz Surma zdecydował się w miejsce Jakuba Janika wprowadzić Bruno Wacławka, który tuż po przerwie znalazł się w świetnej sytuacji w polu karnym rywali. Minął kilku obrońców, jednak zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału. W 49. minucie Dorian Frątczak był zmuszony po raz drugi wyciągać futbolówkę z siatki. Denis Gojko wykorzystał dogranie Kamila Adamka i tym samym podwyższył prowadzenie zespołu Wigier.

W 70. minucie strzelec drugiej bramki dla gospodarzy był bliski skompletowania dubletu, jednak tym razem piłka przeszła nieznacznie obok bramki Garbarni. „Brązowi” natomiast w dalszym ciągu bezskutecznie szukali sposobu na przerwanie defensywy rywali, która tego dnia okazała się być wyjątkowo skuteczna. Już w doliczonym czasie bliski zdobycia honorowego trafienia dla Garbarni był Kamil Kuczak, którego uderzenie z trudnościami wybił na rzut rożny Zoch. Tym samym trzy punkty zostały w posiadaniu suwałczan.

Wigry Suwałki – Garbarnia Kraków 2:0 (1:0)
Bramki: 38′ Brito, 49′ Gojko
Sędzia główny: Konrad Gąsiorowski
Żółte kartki: Babiarz, Mularczyk

Wigry: Zoch – Orzechowski (70′ Aftyka), Dobrotka, Kamiński, Grzelak, Brito (60′ Liszka) – Gojko (82′ Sauczek), Mularczyk (61′ Sowiński), Babiarz (61′ Karankiewicz), Czułowski – Adamek.
Garbarnia: Frątczak – Kowalski (61′ Surma), Masiuda, Nakrosius, Rutkowski – Morys (60′ Radwanek), Duda, Janik (46′ Wacławek), Kuczak, Marszalik (79′ Górski) – Fidziukiewicz (79′ Feliks).