Pierwsza drużyna
Rok 2020 w skrócie
Ostatni dzień roku to idealny moment, aby przypomnieć sobie jak w ciągu dwunastu miesięcy prezentowali się podopieczni trenera Łukasza Surmy. „Brązowi” pokazali, że zawsze walczą do końca nieraz odwracając losy meczów na swoją korzyść. Świadczy o tym udane zakończenie poprzedniego sezonu, a także końcówka rundy jesiennej, w której Garbarnia zanotowała cztery zwycięstwa z rzędu.
Styczeń
Tradycyjnie w pierwszym miesiącu nowego roku „Brązowi” wznowili przygotowania do rundy wiosennej. Zawodnicy na wspólnym treningu spotkali się 9 stycznia. Tego samego dnia szeregi Garbarni zasilił Błażej Radwanek, który na zasadzie wypożyczenia z Zagłębia Sosnowiec przeniósł się do Krakowa. Do sztabu szkoleniowego „Garbarzy” dołączył Jakub Podgórski, który zastąpił Dawid Musiała na stanowisku trenera przygotowania motorycznego. Przed pierwszym zimowym sparingiem z Węgrzcanką Węgrzce Wielkie, Garbarnia zaprezentowała drugiego nowego zawodnika – Donatasa Nakrošiusa. Podopieczni trenera Łukasza Surmy odnieśli dwa zwycięstwa w grach kontrolnych. Najpierw pokonali 6:0 Węgrzcankę, a później Rekord Bielsko-Biała 2:1.
Luty
Najkrótszy miesiąc w roku „Brązowi” rozpoczęli od wygranej z Ruchem Chorzów, którą zapewnił w końcowych minutach Mateusz Wyjadłowski. Kilka dni później Garbarnia dopisała do swojego konta kolejne sparingowe zwycięstwo, tym razem przeciwko Podhalu Nowy Targ. Następnie krakowianie rywalizowali z GKS-em Jastrzębie, któremu ulegli jedną bramką. W ostatniej próbie kontrolnej podopieczni trenera Łukasza Surmy rozgromili Siarkę Tarnobrzeg, aż 6:0. W międzyczasie sponsorem Klubu została firma Noho Investment. W lutym odbył się także plebiscyt na najlepszego trenera i piłkarza Małopolski. Czwartą pozycję zajął szkoleniowiec „Brązowych” – Łukasz Surma, natomiast piąte i szóste miejsce przypadło Kamilowi Słomie i Markowi Masiudzie. 29 lutego wznowiono rozgrywki ligowe, a Garbarnia na starcie pokonała przed własną publicznością Legionovię 3:1.
Marzec
Rywalizacja z Pogonią Siedlce była jedyną, jaka została rozegrana w marcu. Przerwa w rozgrywkach spowodowana była pandemię COVID-19. „Brązowi” przygotowując się do wyjazdowego pojedynku z Lechem II Poznań dowiedzieli się o odwołaniu 23. serii gier. Zawodnicy indywidualnie trenowali w swoich domach, aby być w pełni przygotowanym na wznowienie rywalizacji.
Kwiecień
To czas pracy nad formą w domowym zaciszu. Dla wszystkich był to okres niepokoju oraz oczekiwań na decyzje w sprawie wznowienia rozgrywek.
Maj
Na początku maja zawodnicy Garbarni otrzymali pozwolenie na treningi grupowe, a wkrótce przedstawiono ramowy harmonogram wznowienia rozgrywek drugiej ligi. Codzienne funkcjonowanie drużyny odbywało się w ścisłym reżimie sanitarnym. Konieczne było także przeprowadzanie badań pod kątem obecności przeciwciał anty-SARS-CoV-2. Ponadto ze względu na pandemię rozgrywki niższych lig zostały zakończone, a rezerwy Garbarni Kraków w wyniku zajęcia pierwszej pozycji w lidze okręgowej uzyskały awans do IV ligi.
Czerwiec
Po niemal trzech miesiącach przerwy „Brązowi” rozegrali pierwszy mecz o punkty. W wyjazdowej rywalizacji z Lechem II Poznań padł remis 2:2. Przymusowa przerwa w rozgrywkach spowodowała, że mecze odbywały się w krótkim odstępie czasowym, a zbliżający się finisz rozgrywek zwiastował wielkie emocje. Zawodnicy trenera Surmy w 24. kolejce odnieśli przekonujące zwycięstwo nad Górnikiem Polkowice, pokonując rywali 4:0. Następnie drużyna zanotowała trzy porażki z rzędu, ulegając Elanie Toruń, Widzewowi Łódź i GKS-owi Katowice. Przełom nastąpił w meczu przeciwko Stali Stalowa Wola, którą „Garbarze” pokonali 2:0.
Lipiec
Od tego momentu „Brązowi” zaczęli regularnie punktować. W pierwszym dniu lipca zapisali na swoim koncie trzy bardzo ważne punkty, pokonując w Rzeszowie tamtejszą Resovię, która jak się później okazało awansowała na pierwszoligowe boiska. Rywalizację lepiej rozpoczęli zawodnicy z Podkarpacia, którzy po pierwszej połowie prowadzili 1:0. Do remisu po fantastycznym uderzeniu z dystansu, w samo okienko bramki doprowadził Kamil Kuczak, a na dziewięć minut przed końcem spotkania rzut karny na bramkę zamienił Jakub Kowalski, zapewniając drużynie komplet punktów.
Korzystna seria Garbarni trwała nadal, o czym świadczą zwycięstwa nad Zniczem Pruszków i Gryfem Wejherowo. Sytuacja w tabeli była bardzo wyrównana, a „Brązowi” pomimo kilku zwycięstw z rzędu nie mogli być jeszcze pewni utrzymania. Dodatkowo sytuację skomplikowała domowa porażka z Bytovią Bytów. W przedostatniej kolejce Garbarnia mierzyła się na wyjeździe z Błękitnymi Stargard. Choć pojedynek nie układał się po myśli krakowian, to zdołali oni odwrócić losy meczu i dopisać do swojego konta trzy punkty. To właśnie w województwie zachodniopomorskim Garbarnia zapewniła sobie utrzymanie w drugiej lidze i stanęła przed szansą, aby włączyć się do rywalizacji o miejsca barażowe. Warunkiem było zwycięstwo nad Olimpią Elbląg oraz przynajmniej jeden punkt zdobyty przez Skrę Częstochowa w pojedynku ze Stalą Rzeszów. „Brązowi” swoje zadanie wypełnili, lecz częstochowianie ulegli Stali 0:4. Ostatecznie podopieczni trenera Łukasza Surmy ligowe zmagania zakończyli na siódmej pozycji z dorobkiem 50 punktów.
Sierpień
W sierpniu Klub skorzystał z automatycznego przedłużenia kontraktu trenera Łukasza Surmy, który na kolejny rok związał się z Garbarnią. Doszło także do roszad kadrowych, bowiem z klubem pożegnali się: Krzysztof Szewczyk, Kamil Słoma, Kamil Włodyka, Norbert Piszczek, Krystian Kujawa, Rafał Surmiak, Bartłomiej Mruk, Mateusz Wyjadłowski, Kamil Nowak. Ekipę „Brązowych” wzmocnili: Kacper Laskoś, Mateusz Małek, Jakub Bąk. Krakowianie w 1/32 finału Fortuna Pucharu Polski pokonali GKS-Katowice 1:0 i awansowali do kolejnej rundy krajowego pucharu. Pod koniec miesiąca Walne Zgromadzenie Członków RKS Garbarnia wybrało nowe władze.
Wrzesień
We wrześniu wystartowała internetowa sprzedaż biletów na drugoligowe mecze Garbarni Kraków. Pierwszym pojedynkiem, na który kibice mogli kupić wejściówkę nie wychodząc z domu był mecz z rezerwami Śląska Wrocław. Wrzesień oprócz rozpoczęcia ligowych zmagań przyniósł także kolejne transfery. Klub zasilili Szymon Pająk, Dawid Malik, Bartosz Kieliszek, Bruno Wacławek oraz Daniel Morys.
Październik
Z początkiem października Garbarnia wypożyczyła z Wisły Kraków Artura Balickiego i był to ostatni ruch transferowy Klubu w 2020 roku. Ligowe granie rozpoczęło się dla krakowian nie najlepiej, bo od porażki w Chojnicach. Później przyszedł domowy remis ze Stalą Rzeszów – na tamten moment liderem ligi, a pod koniec miesiąca „Garbarze” odnieśli zwycięstwo w derbowym pojedynku z Hutnikiem Kraków. W ostatnim dniu miesiąca miała miejsce rywalizacja w ramach 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski. Na tablicy wyników długo utrzymywał się wynik remisowy, a do wyłonienia zwycięzcy konieczna była dogrywka. W tej lepsi okazali się zawodnicy Chojniczanki, którzy awansowali do kolejnej rundy.
Listopad
W listopadzie podopieczni trenera Łukasza Surmy rozegrali największą liczbę meczów podczas rundy jesiennej – 6. Pierwsze trzy z nich nie należały do łatwych i kończyły się zwycięstwami rywali. Przełamanie nadeszło w Ostródzie, a dała je bramka w doliczonym czasie gry, którą zdobył Dawid Malik. Następnie nadszedł remis z Pogonią Siedlce i wyjazdowa wygrana z Olimpią Grudziądz.
Grudzień
W ostatnim miesiącu niewątpliwie trudnego dla wszystkich roku Garbarnia podtrzymała swoją dobrą dyspozycję, zapisując na swoim koncie dziewięć punktów w trzech meczach. Zatrzymać „Brązowych” nie zdołali zawodnicy Olimpii Elbląg, Znicza Pruszków i Błękitnych Stargard. Udana końcówka roku pozwoliła Garbarni zakończyć rundę jesienną na dziesiątej pozycji, z czteropunktową stratą do strefy barażowej.