Pierwsza drużyna
Bez bramek w rywalizacji z Pogonią
W meczu 14. kolejki drugiej ligi podopieczni trenera Łukasza Surmy bezbramkowo zremisowali z Pogonią Siedlce.
W szeregach Garbarni do wcześniej nieobecnych: Michała Feliksa, Mateusza Dudy i Artura Balickiego dołączyli Aleksander Kozioł i Tomasz Kołbon, którzy po środowym meczu w Ostródzie narzekali na urazy. W ich miejsce na placu gry zameldowali się Dorian Frątczak i Dawid Malik.
Pierwszy strzał na bramkę oglądaliśmy w 4. minucie spotkania, gdy Ishmael Baidoo z dystansu postanowił zaskoczyć Doriana Frątczaka, jednak piłka minęła bramkę Garbarni. W kolejnych minutach to „Brązowi” stworzyli sobie więcej okazji, a w dogodnych sytuacjach znaleźli się m. in. Daniel Morys i Jakub Bąk, lecz defensorzy z Siedlec byli na posterunku. Po kwadransie gry i niedokładnym wznowieniu gry przez Doriana Frątczaka niebezpiecznie zrobiło się pod bramką Garbarni, lecz ostatecznie golkiper naprawił swój błąd, wyjaśniając sytuację. Frątczak zapisał na swoim koncie skuteczną interwencję także w 29. minucie, gdy na strzał z dystansu zdecydował się Oskar Repka.
Najlepszą okazję na zdobycie bramki w pierwszej połowie meczu „Garbarze” stworzyli sobie po rzucie wolnym. Piłkę wprost na głowę Jakuba Bąka dośrodkował Jakub Kowalski, lecz pomocnik przeniósł piłkę nad bramką. Pogoń odpowiedziała chwilę później, gdy lewym skrzydłem pomknął Miłosz Przybecki. Znajdując się na wysokości pola karnego postanowił zagrać wzdłuż bramki Garbarni, lecz żaden z partnerów nie był w stanie zamknąć tej akcji. Na pięć minut przed końcem pierwszej części spotkania pojedynek „oko w oko” z Krzysztofem Kołodziejem wygrał Frątczak.
Po przerwie nadal oglądaliśmy dużo walki w środku pola, a obie drużyny dążyły do przejęcia inicjatywy. W 57. minucie „Brązowi” przeprowadzili składną akcję, po której uderzał Dawid Malik. Strzegący bramki Pogoni Mikołaj Smyłek nie dał się jednak zaskoczyć. Podopieczni trenera Bartosza Tarachulskiego odpowiedzieli uderzeniem Marcina Kozłowskiego II, po którym piłkę w bok odbił Frątczak. W 79. minucie meczu wprowadzony w drugiej połowie Bruno Wacławek uderzył zza pola karnego na bramkę Pogoni, a piłka odbiła się od słupka i wróciła w pole gry.
Dwie minuty później zakotłowało się w polu karnym gości. Po zamieszaniu podbramkowym najpierw uderzał Bąk, a później dobijał Błażej Radwanek, lecz piłka po strzale napastnika w ostatniej chwili została wybita przed gracza z Siedlec. W końcowych fragmentach spotkania przyjezdni egzekwowali dwa stałe fragmenty gry, które nie przyniosły zmiany wyniku.
Garbarnia Kraków – Pogoń Siedlce 0:0
Żółte kartki: Laskoś – Brodziński, Kozłowski I, Baidoo.
Sędzia: Konrad Gąsiorowski (Biała Podlaska).
Garbarnia: Frątczak – Kowalski, Masiuda, Nakrošius, Górecki – Morys (67′ Radwanek), Laskoś, Malik (78′ Wacławek), Kuczak, Marszalik – Bąk.
Pogoń: Smyłek – Preuss (86′ Piotrowski), Očenáš, Brodziński, Kozłowski I – Baidoo (78′ Miś), Repka, Marciniec (85′ Krawczyk), Kołodziej (66′ Kozłowski II), Wróblewski – Przybecki (78′ Kamil Walków).
fot. Kacper Ząber