Pierwsza drużyna
Derby Krakowa dla „Brązowych”!
Podopieczni trenera Łukasza Surmy przystępowali do sobotniego meczu pełni nadziei, bowiem liczyli na pierwsze domowe zwycięstwo w tym sezonie na szczeblu drugiej ligi. Trzy punkty smakowały tym lepiej, ponieważ zostały zdobyte w drugoligowych derbach Krakowa.
Już na samym początku meczu w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości znalazł się Daniel Morys, jednak bramkarz rywali uprzedził pomocnika przed oddaniem strzału. Po chwili niebezpieczne uderzenie zawodnika Hutnika minęło bramkę Garbarni. W 7. minucie Dawid Smug zanotował skuteczną interwencję, broniąc strzał Jakuba Bąka. Parę minut później „Brązowi” byli bardzo bliscy objęcia prowadzenia, lecz defensorzy gości ostatecznie wybili piłkę sprzed linii bramkowej.
Beniaminek drugiej ligi objął prowadzenie po 25. minutach gry. Abdallah Hafez powalczył do końca w podbramkowym zamieszaniu i zdołał oddać strzał na bramkę Garbarni. Piłka po uderzeniu napastnika ominęła Aleksandra Kozioła i zatrzepotała w siatce. Odpowiedź „Brązowych” nadeszła po dwunastu minutach. Gracze Garbarni wywalczyli rzut wolny na skraju pola karnego, a do piłki podszedł Jakub Kowalski. Kapitan „Brązowych” precyzyjnie przymierzył w okolice okienka bramki, a futbolówka odbiła się najpierw od poprzeczki, a później od pleców golkipera Hutnika i znalazła się w siatce.
Piłkarze Garbarni nie zadowolili się remisem i w dalszym ciągu walczyli o kolejne trafienie. To nadeszło kilka minut później. Morys przeprowadził rajd prawą stroną boiska i zdecydował się wstrzelić piłkę w pole karne. Ta odbiła się od Tomasza Jaklika i wpadła do bramki obok zdezorientowanego bramkarza.
Na przerwę gospodarze sobotniego pojedynku mogli schodzić z podniesionym czołem, bowiem udało im się odrobić niekorzystny wynik. W drugiej połowie „Garbarze” starali się kontrolować wydarzenia boiskowe. W 58. minucie „Brązowi” przeprowadzili składną akcję prawym skrzydłem, lecz w ostatniej fazie doszło do nieporozumienia w polu karnym gości, którzy ostatecznie oddalili niebezpieczeństwo. Następnie groźny kontratak wyprowadzili „Hutnicy”, lecz bardzo dobrze pod własną bramką zachował się Rafał Górecki przerywając akcję rywali.
W 75. minucie spotkania Garbarnia była bliska podwyższenia prowadzenia. Błażej Radwanek znajdując się w polu karnym próbował zaskoczyć Smuga uderzeniem po krótkim rogu, lecz zwycięsko z tego pojedynku wyszedł golkiper. Natychmiast przyszła odpowiedź gości. Hafez sprawdził dyspozycję Kozioła, który ponownie pokazał się z dobrej strony zapisując na swoim koncie udaną obronę.
Zawodnicy Garbarni starali się wybijać rywali z rytmu, jednocześnie tworząc zagrożenie pod bramką Hutnika. Dzięki dobrej postawie w obronie piłkarze trenera Łukasza Surmy utrzymali przewagę do końcowego gwizdka. W ten sposób Garbarnia triumfowała w drugoligowych derbach Krakowa.
Garbarnia Kraków – Hutnik Kraków 2:1 (2:1)
Bramki: 35′ Kowalski, 38′ Jaklik (sam.) – 23′ Hafez
Żółte kartki: Balicki, Bąk, Feliks, Kowalski – Jaklik, Kieliś, Linca, Pyciak, Wójcik
Sędzia główny: Paweł Dziopak (Tychy)
Garbarnia: Kozioł – Kowalski, Laskoś, Nakrosius, Górecki – Morys (78′ Marszalik), Duda, Kuczak, Kołbon (58′ Radwanek), Bąk – Feliks (87′ Balicki).
Hutnik: Smug – Pyciak (72′ Wójcik), Jaklik, Stawarczyk, Reczulski – Ozimek (82′ Matysek), Kieliś, Zając, Linca, Hajduk (62′ Sobala) – Hafez.
fot. Kacper Ząber