Pierwsza drużyna

Podział punktów w Lublinie

,

W piątkowym pojedynku rozgrywanym na Arenie Lublin Garbarnia Kraków zremisowała z Motorem 1:1. Na listę strzelców po stronie gospodarzy wpisał się Piotr Ceglarz, natomiast dla „Brązowych” trafił Jakub Bąk.

Na mecz 5. kolejki drugiej ligi podopieczni trenera Łukasza Surma wyruszyli do Lublina, by zmierzyć się z Motorem. Po wcześniejszych starciach z rezerwami Śląska Wrocław i KKS-em Kalisz, lublinianie byli więc trzecim beniaminkiem, z którymi w tym sezonie mierzyli się „Brązowi”.

W porównaniu z rywalizacją z Wigrami Suwałki w wyjściowej jedenastce Garbarni doszło do trzech roszad. Na ławce rezerwowych zasiedli Kacper Laskoś, Grzegorz Marszalik oraz Patryk Serafin, natomiast na murawie zameldowali się Rafał Górecki, Tomasz Kołbon i Bruno Wacławek.

Mocnym akcentem mogli rozpocząć piątkowy mecz w Lublinie podopieczni trenera Łukasza Surmy. Chwilę po pierwszym gwizdku arbitra „Brązowi” przeprowadzili składną akcję, w której Kamil Kuczak zagrał na jeden kontakt z Mateuszem Dudą i dośrodkował w pole karne. Futbolówka trafiła wprost na głowę Rafała Góreckiego, który uderzając bez przyjęcia nieznacznie się pomylił.

W 9. minucie odpowiedzieli gospodarze. Z piątego metra uderzał Michał Król, lecz Aleksander Kozioł nie dał się zaskoczyć. Podobnie zresztą jak kilka minut później, gdy golkiper „Brązowych” odbił piłkę po strzale Tomasza Swędrowskiego. W 22. minucie podopieczni trenera Mirosława Hajdo objęli prowadzenie, a precyzyjnym uderzeniem popisał się Piotr Ceglarz.

„Garbarze” chcieli szybko odpowiedzieć i niemal natychmiast przystąpili do ataków prawą stroną boiska, gdzie aktywni byli Jakub Kowalski wraz z Jakubem Bąkiem. Pomimo ofensywnych starań krakowian, obrońcy Motoru w porę interweniowali, ekspediując piłkę z dala od własnej bramki.

W 39. minucie meczu piłkę w polu karnym otrzymał Błażej Radwanek, który umiejętnie osłaniając futbolówkę zamierzał huknąć na bramkę Madejskiego. Ostatecznie lublinianie oddalili zagrożenie od własnej bramki, lecz tylko na chwilę, bowiem kilkanaście sekund później na bramkę Motoru uderzył Kowalski. Piłka trafiła ponownie do napastnika „Brązowych”, który przekazał ją Bąkowi, a ten szybko podjął decyzję o strzale głową, skutecznie finalizując całą akcję.

Drugą część spotkania od ataków rozpoczęła Garbarnia. W 49. minucie mocnym uderzeniem popisał się Rafał Górecki, lecz golkiper gospodarzy nie skapitulował. Dziesięć minut później ponownie groźnie było pod polem karnym Motoru. Błażej Radwanek posłał prostopadłe podanie do Kamila Kuczaka, a ten w sytuacji sam na sam ostemplował słupek bramki gospodarzy. „Brązowi” napierali na bramkę rywala, dążąc do zdobycia zwycięskiej bramki. W dalszym ciągu aktywny był Jakub Bąk, który po podaniu Bruno Wacławka znalazł się w dogodnej sytuacji, lecz arbiter odgwizdał spalonego.

W 81. minucie meczu z okolicy 25. metra zaskoczyć Kozioła uderzeniem z dystansu próbował Marcin Michota, a na dwie minut przed końcowym gwizdkiem Swędrowski jednak w obu przypadkach piłka minęła bramkę Garbarni w bezpiecznej odległości.  

Motor Lublin – Garbarnia Kraków 1:1
Bramki: 22’ Ceglarz – 39’ Bąk
Żółte kartki: Swędrowski, trener Jasik, trener Gieroba, Duda – Radwanek

Motor: Madejski – Michota, Cichocki, Łukasik (66’ Wawszczyk), M. Król, Swędrowski, Kumoch (56’ Rak), Kunca (57’ Duda), R. Król, Ceglarz (72’ Wójcik), Świderski (72’ Ropski).

Garbarnia: Kozioł – Kowalski, Masiuda, Nakrošius, Duda (86’ Laskoś), Górecki – Kołbon, Kuczak, Wacławek (74’ Malik), Bąk (86’ Serafin), Radwanek (79’ Marszalik).

fot. Kacper Ząber

I drużyna

II drużyna

Drużyny młodzieżowe