Pierwsza drużyna

M. Wyjadłowski: Ruch był najmocniejszym rywalem

,

Po końcowym gwizdku arbitra o krótki komentarz dotyczący sparingu z Ruchem Chorzów pokusił się strzelec jedynej bramki w sobotnie popołudnie – Mateusz Wyjadłowski.

– Spośród drużyn, z którymi mieliśmy okazję mierzyć się w tym roku, Ruch Chorzów był najmocniejszym rywalem. Okres przygotowawczy to taki czas, gdzie mocno pracujemy. Myślę, że solidnie przepracowane przygotowania sprawią, że pojawią się jeszcze większe efekty, które będą widoczne w naszej grze podczas kolejnych sparingów oraz na wiosnę w meczach ligowych. Pomimo, że nie jesteśmy jeszcze w optymalnej formie, to wydaje mi się, że sparingi, które już rozegraliśmy można uznać za pozytywne – rozpoczął.

– Grzesiu Marszalik stworzył bardzo fajną akcję ze skrzydła, oddał strzał, a bramkarz odbił piłkę. Ja idealnie znalazłem się w polu karnym i umieściłem piłkę w siatce – dodał opisując sytuacje bramkową.

20-latek na placu gry pojawił się na początku drugiej połowy i w pierwszych minutach występował jako najbardziej wysunięty zawodnik. – Jeśli mam być szczery to zagram tam, gdzie trener będzie oczekiwał. Zdarzało mi się, że występowałem jako wahadłowy, także jako klasyczny napastnik, czy rozgrywający. Najważniejsze dla mnie jest to, aby grać i aby drużyna miała z tego korzyść – zakończył skromnie pomocnik.

Fot. Kacper Ząber

I drużyna

II drużyna

Drużyny młodzieżowe