Drużyny młodzieżowe
U-19: Minimalna porażka z Resovią
W nie najlepszych nastrojach wracali zawodnicy Garbarni U-19 z Rzeszowa. W 9. kolejce Ligi Makroregionalnej „Brązowi” ulegli Resovii 0:1, i tym samym stracili pozycję lidera. Choć podopieczni trenera Stanisława Śliwy stworzyli sobie kilka naprawdę świetnych okazji na zdobycie bramki, to ostatecznie golkiper rywali nie skapitulował.
Przed dziewiątą serią gier Garbarnia przewodziła ligowej stawce, natomiast Resovia znajdowała się na trzeciej pozycji z kilku punktową przewagą nad czwartą Chełmianką. W pierwszym spotkaniu „góra” byli „Brązowi”, którzy na własnym boisku pokonali rywali 1:0, a na listę strzelców wpisał się Damian Zięba.
Już w 2. minucie niedzielnego pojedynku z groźną akcją wyszli gospodarze, jednak uderzenie Krystiana Basznianina w porę zatrzymali defensorzy Garbarni. W 10. minucie krakowianie odpowiedzieli strzałem z rzutu wolnego Marcina Piątka, lecz futbolówka zatrzymała się na bocznej siatce. Cztery minuty później Resovia objęła prowadzenie, kiedy to strzałem zza 16-stki, Basznianin pokonał Huberta Świerczyńskiego. „Młode Lwy” zdecydowanie ruszyły do ataku, o czym świadczy oblężenie bramki Eryka Adamskiego. Uderzenie Piątka na raty obronił golkiper Resovii, podobnie jak dobitkę z trzech metrów Konrada Wąsika. W 27. minucie Bartłomiej Mruk egzekwował rzut wolny, lecz i tym razem blok obronny gospodarzy był niezłomny. Chwilę później zaskoczyć bramkarza rywali z połowy boiska próbował Piotr Dzierżak, ale futbolówka opadła nad poprzeczką. Przed przerwą swoją szansę po podaniu Kamila Kowalczyka miał Norbert Bierówka, jednak obrońcy zdołali wybić piłkę na rzut rożny.
Druga część spotkania przebiegała podobnie jak pierwsza, z tym że nie padła ani jedna bramka. Garbarnia miała większą przewagę nad rywalem, stworzyła sobie kilka dogodnych sytuacji, jednak bramka była niczym zaczarowana. Gospodarze starali się zagrozić bramce Świerczyńskiego po kontratakach. W 47. minucie Piątek po indywidualnej akcji wpadł w pole karne, lecz jego strzał minął słupek. Podobnie było w 68. minucie, gdy Mateusz Piotrowski zagrywał do Dzierżaka. Kolejną próbę z rzutu wolnego Bartłomieja Mruka skutecznie wybronił golkiper Resovii, natomiast najlepszą okazję na doprowadzenie do remisu Garbarnia stworzyła sobie w samej końcówce. Jakub Burkowicz dośrodkował w pole karne, a głową uderzył Dawid Tomczuk, który tylko ostemplował poprzeczkę bramki strzeżonej przez Adamskiego.
Niedzielna porażka „Brązowych” skomplikowała nieco sytuacje w tabeli. Wobec zwycięstwa Hutnika Kraków z Orlętami Radzyń Podlaski, Garbarnia znalazła się na drugiej pozycji, z dwupunktową stratą do lidera. Warto zaznaczyć, że do derbowego pojedynku z Hutnikiem dojdzie 1. czerwca.
Resovia – Garbarnia Kraków: 1:0 (1:0)
Bramka: 14′ Basznianin
Żółte kartki: Sypek, Łaski, Kurek – Piątek
Czerwona kartka: Sypek
Sędziowie: Artur Szelc, Grzegorz Gadela, Mateusz Gumienny
Resovia: Adamski – Mastaj, Kurek, Sowa, Basznianin, Leśniak (65′ Łaski), Wilczak, Obłoza (66′ Lubera), Sypek, Szafar, Mac (89′ Chwałka)
Garbarnia: Świerczyński – Wąsik, Pasternak, Mruk, Baranik – Dziarkowski (54′ Burkowicz), Dzierżak, Zięba, Bierówka (82′ Tomczuk) – Piątek (76′ Guguła), Kowalczyk (54′ Piotrowski)