Pierwsza drużyna

Wypowiedzi trenerów po meczu Garbarnia – GKS Jastrzębie

,

Zapis konferencji prasowej po meczu 27. kolejki Fortuna 1 Liga, Garbarnia Kraków – GKS Jastrzębie.

– Bardzo fajnie gra się na takim stadionie, bo mimo, że wczoraj był tutaj rozgrywany mecz, to myślę, że ta płyta spełniała wymogi, była fajnie przygotowana. Był to kolejny mecz z Garbarnią, trzy ostatnie przegraliśmy i kończyliśmy rywalizację bez punktów. Szczególnie bolała nas ostatnia porażka w Jastrzębiu, gdzie mieliśmy olbrzymią przewagę, a mimo to przegraliśmy. Powiedzieliśmy sobie przed meczem w szatni, że każda seria się kiedyś kończy i ona dzisiaj na nasze szczęście, a na nieszczęście przeciwnika się skończyła. Myślę, że zagraliśmy fajną pierwszą połowę, graliśmy tak jak chcieliśmy, szybko zmienialiśmy stronę, staraliśmy się, żeby zmusić przeciwnika do biegania i uważam, że w pierwszej części gry nieźle nam to wychodziło. Nie potrafiliśmy wykorzystać sytuacji, które stworzyliśmy. Druga połowa zaczęła się tak, jak bardzo często jest w naszym wykonaniu, brak konsekwencji, koncentracji. Garbarnia stworzyła sobie sytuacje i była naprawdę blisko objęcia prowadzenia. Myślę, że w tej drugiej części gry było trochę po nas widać, że jest to trzeci wyjazdowy mecz w tym tygodniu i były takie momenty, że broniliśmy się bardzo głęboko. Na szczęście udało się wyprowadzić kilka ataków, z których jeden zakończyliśmy bramką, i zanotowaliśmy zwycięstwo. Dla nas to bardzo ważne punkty, myślę że w tym momencie łapiemy już oddech i z każdym spotkaniem powinno nam być już łatwiej – powiedział po spotkaniu trener gości Jarosław Skrobacz.

– My również zrealizowaliśmy swój plan, niestety tylko w pierwszej połowie. Za wszelką cenę nie chcieliśmy stracić bramki, stąd nasza taktyka, że byliśmy trochę cofnięci. Na drugą połowę wyszliśmy zupełnie inaczej. Tak jak już pan trener wspomniał nie dużo brakowało, abyśmy otworzyli wynik spotkania. Niestety tak się nie stało. Ciężar gatunkowy dla moich zawodników był już taki, że im było bliżej końcowego gwizdka, tym bardziej spieszyliśmy się, było za dużo emocji. Na pewno była walka, determinacja, zabrakło kropki nad i. W takiej sytuacji znaleźliśmy się, że mogę tylko podziękować zawodnikom, za ofiarność, za walkę, za wiarę przed tym meczem, że nie wszystko jeszcze stracone, że tabela może się tak ułożyć, że możemy być jeszcze w grze. Warunkiem było zdobycie w tym meczu trzech punktów, niestety tak się nie stało – skomentował trener „Brązowych” Bogusław Pietrzak.

Fot. G. Wajda

I drużyna

II drużyna

Drużyny młodzieżowe