Druga drużyna
KO: Charakterne lwy. Świt pokonany!
Inauguracja rundy wiosennej poszła zdecydowanie po myśli drużyny rezerw Garbarni, która choć przegrywała już 0:2, zdołała całkowicie odwrócić losy spotkania i jednocześnie przywieźć z Krzeszowic cenne trzy punkty.
Pięć goli i trzy rzuty karne obejrzeli kibice podczas sobotniego meczu Świtu Krzeszowice z Garbarnią II Kraków. Od początku spotkania to “Brązowi” prowadzili grę i z minuty na minutę powiększali przewagę nad dość zagubionymi rywalami. Pierwszym groźnym uderzeniem z okolic dwudziestego metra popisał się już w pierwszej minucie Paweł Kloc. Zaledwie kilka minut później zobaczyliśmy udaną wymianę piłki Wojcieszyńkiego z Nieśmiałowskim. Strzał tego drugiego minimalnie minął dalszy słupek bramki Świtu. Gospodarze zawodów mieli spory problem, aby utrzymać się dłużej przy piłce. Optyczna przewaga Garbarni nie dała jednak efektów w postaci bramki. To rywale jako pierwsi wyszli na prowadzenie za sprawą pewnie wykorzystanego rzutu karnego przez Michała Kanclerza. Podbudowani strzeleniem gola gracze Świtu poszli za ciosem i w krótkim odstępie czasu zdobyli kolejną bramkę. Kanclerz dośrodkował z prawego skrzydła, a Dąbek strzałem głową pokonał golkipera Garbarni. Podrażnione “Młode Lwy” momentalnie odpowiedzieli. Norbert Piszczek agresywnie wszedł w pole karne, minął dwóch obrońców i dał się sfaulować w polu karnym. Jedenastkę udanie wykorzystał inny etatowy zawodnik pierwszej drużyny Garbarni, Wojciech Wojcieszyński.
Drugą połowę znów bardzo mocno rozpoczęli podopieczni Stanisława Śliwy, którzy próbowali przedostać się pod pole karne rywali głównie skrzydłami. W wyśmienitej okazji znalazł się Piotr Apostolski, jednak minimalnie przestrzelił. W 50. minucie “Apo” tym razem znalazł sposób na golkipera Świtu i po udanie rozegranym przez Mateusza Ząbczyka rzucie wolnym, głową umieścił piłkę w siatce. Garbarze za wszelka cenę chcieli wywieźć z trudnego terenu pełen komplet punktów. W drugiej połowie dwukrotnie od straty gola swój zespół ochronił bramkarz Świtu, świetnie broniąc groźne strzały Apostolskiego i Feliksa. To właśnie wprowadzony po przerwie Michał Feliks dał ostatecznie zwycięstwo Garbarni. W 75. minucie po kolejnej centrze Mateusza Ząbczyka z rzutu wolnego, precyzyjnym uderzeniem głową skierował futbolówkę do siatki. W samej końcówce “Brązowi” mogli jeszcze “postawić kropkę nad i”, zdobywając czwartego gola. Rzut karny wykonywany przez Bartosza Barana obronił jednak Robert Maciejowski. Piłkarze Garbarni pokazali charakter i ostatecznie zasłużenie zwyciężyli po naprawdę ciężkim meczu.
Świt Krzeszowice – Garbarnia II Kraków 2:3 (2:1)
Bramki: 25’ Kanclerz, 37’ Dąbek – 39’ Wojcieszyński, 52’ Apostolski, 75 ’Feliks
Świt Krzeszowice: Maciejowski – Zając, B. Mirek, Derejko, Księżyc, Kanclerz (67. Kanior), M. Mirek, Deryniowski (61. Kaczkowski), Malik (46. A. Noworyta), Dębek, Krzysiak (61. Pawlak)
Garbarnia II Kraków: Gawor – N. Piszczek, Krzeszowiak, Trojan (46. Penszkal), Górecki, Nieśmiałowski (46. Feliks), Kloc, Wojcieszyński, Kiebzak (89. Paczka), Ząbczyk (86. Zalejski), P. Apostolski (81. Baran)
Galeria Pawła Apostolskiego: bit.ly/2TUmreV
Fot. Paweł Apostolski
Opis pierwszej połowy: Daniel Penszkal, drugiej: Aleksander Strzeboński