Pierwsza drużyna
B. Pietrzak: Jestem zadowolony z chęci pracy zawodników
Komentarz trenera Bogusława Pietrzaka po sparingowym zwycięstwie nad Wisłą Kraków.
W sobotnie południe „Brązowi” rozegrali drugi sparing tej zimy, a ich przeciwnikiem był zespół z najwyższej ligowej półki – Wisła Kraków. Garbarnia, choć od 9. minuty spotkania przegrywała to ostatecznie udało jej się pokonać Białą Gwiazdę. Jak rywalizację z 13-krotnym mistrzem Polski komentuje trener Bogusław Pietrzak? – „Jestem zadowolony z chęci pracy zawodników, bo wysokie tempo było przez pełne 90 minut spotkania, a to na tym etapie jest bardzo istotne. Kwestia utrzymania takiej samej postawy w lidze. Nie ukrywam, że na pewno nie graliśmy dzisiaj, ani kolejnego sparingu także nie będziemy grali na świeżości. Są oczywiście momenty, że „przytyka” zawodników, ale trzeba wstawać z kolan motorycznych, wracać do żywych, do gry i na tym budować siłę zespołu” – powiedział po końcowym gwizdku arbitra opiekun Garbarzy.
– „Okres przygotowawczy rozpoczęliśmy z jakimiś założeniami strategicznymi i trzeba to realizować. Jeżeli w meczu będziemy stwarzać 3-4 sytuacje, to będzie to wyglądało tak jak do tej pory. Chcemy, aby by było inaczej, może będzie to kosztowało nas wiele sił w meczu, ale jak widać opłaca się, bo tych okazji było naprawdę dużo” – dodał.
– „Jeżeli rozkładać mecz na czynniki pierwsze to ze skuteczności nie jestem zadowolony. Powinno tych bramek paść dla nas więcej. Mamy czas, przeanalizujemy sobie dokładnie to spotkanie. Bramki dla przeciwnika wynikły z naszych błędów taktycznych. Nasze sytuacje w ofensywie wynikają z tego co robimy, jak ciężko pracujemy. W dzisiejszym spotkaniu przez większość czasu byliśmy w szybkim ataku, niż w ataku pozycyjnym. Tak strategicznie chcemy to rozwiązywać. Pracujemy dalej” – zapowiedział.
Podobnie jak w środę, gdy „Brązowi” mierzyli się z młodzieżowcami Garbarni, tak i dziś w Myślenicach w pierwszej i drugiej części spotkania wystąpiły praktycznie dwie różne jedenastki. Sztab szkoleniowy bacznie przygląda się zawodnikom. Czy któryś z nich szczególnie się wyróżnił? – „W jednej i drugiej połowie zespoły. Wszyscy w bardzo wielkim procencie rozumieją i realizują nowe założenia taktyczne. I to bardzo cieszy. Oczywiście nie unikniemy nigdy błędów. W okresie przygotowawczym to są manewry. Chłopcy doskonale znają zadania na poszczególnych pozycjach. Mamy jeszcze do rozegrania sześć sparingów, walka o pozycje, wyjście w podstawowym składzie ciągle trwa i niech ona będzie na takim i jeszcze wyższym poziomie” – zakończył szkoleniowiec Garbarni.