B. Pietrzak: Będziemy chcieli grać wysoko

Trener Bogusław Pietrzak skomentował grę swojego zespołu w wygranym sparingu z Apklan Resovią Rzeszów. Był to jednocześnie już trzeci mecz kontrolny, który „Brązowi” rozstrzygnęli na swoją korzyść, i to w takim samym rezultacie 3:2.

– Pogoda na pewno dzisiaj pomogła graniu w piłkę jednemu i drugiemu zespołowi. Jesteśmy cały czas na etapie ciężkiej pracy przede wszystkim od strony motorycznej, ale również od strony taktycznej i mentalnej. Sposób grania, który sobie założyliśmy będzie nas kosztował w każdym meczu bardzo wiele wysiłku, do którego się przygotowujemy. Będziemy chcieli grać wysoko. Myśląc o utrzymaniu musimy zdobywać punkty, a do tego z kolei potrzebne są bramki i częstsze utrzymywanie się przy piłce. Trzeba ją więc jak najszybciej odebrać. Dziś w bardzo wielu aspektach zrobliśmy duży krok, który z optymizmem pozwala patrzeć na start ligi. Został nam jeszcze miesiąc przygotowań. Jeśli każdy dzień będziemy wykorzystywać do poprawy jakości w każdym elemencie, to będziemy świadkami pewnie takich meczów jak dzisiaj, w których to my tworzymy dużo sytuacji, a przede wszystkim je wykorzystujemy – podsumował opiekun Garbarni.

W drugiej połowie spotkania z rzeszowianami boisko musiał opuścić Norbert Piszczek. Bogusław Pietrzak zapytany o powody zejścia swojego zawodnika odpowiedział – Norbert nabawił się urazu stopy, blisko czwartej i piątej kości śródstopia. Udał się na rentgen. Jest jednak takim zawodnikiem, który nigdy nogi nie ostawia. To on był faulowany. Podobnie jak i cała drużyna Garbarni – gra twardo i walczy do końca.

Trzecią bramkę dla „Brązowych” zdobył testowany napastnik, któremu w dalszym ciągu przygląda się sztab szkoleniowy. – Jest to bardzo ciekawy, jeszcze bardzo młody zawodnik. W wielu aspektach wpisuje się w to co robimy. Dziś udało mu się strzelić bramkę. Dodatkowo bardzo sumiennie wykonuje zadania, które stawia się przed nim na tej pozycji – zakończył szkoleniowiec Garbarni.